 |
formatowałam swoje serce, gdy nagle wyskoczył błąd.
coś nie pozwala mi Cię stamtąd usunąć.
Chyba "plik" jest obecnie używany przez innego użytkownika.
|
|
 |
Ciąd dalszy:Ten dzień zapadł jej w pamięć jak zaden inny.Od tego też czasu jakoś nie bardzo przepada za jamnikami.Zrozumiała też,że miłość od pierwszego wejrzenia istnieje zawsze,niezależnie od wieku w jakim sie znajdujemy .
|
|
 |
Pijąc gorącą herbatę malinową i myśląc o niczym,nagle przypomniała sobie swój pierwszy młodzieńczy akt miłości.Plac zabaw,słoneczne popołudnie.Niewinnie siedziała w piaskownicy,bawiąc się kolorowymi foremkami do ciasta.W pewnym momencie przyszedł starszy Pan z jamnikiem.Pies swobodnie biegał między huśtawkami ganiając droczące sie z nim dzieciaki.Nagle podbiegł do niej,zabierając jedną z zabawek.Nie wiedziała co się dzieję,zaczęła sie nerwow rozglądać mało co nie panikując.Ty zobaczywszy tą akcje zeskoczyłeś z trzepaka i pobiegłeś za psem.Zdeterminowany goniłeś go dotąd aż nie oddał łupu.Udało Ci się.Podszedłeś do niej wręczając zdobycz z tym swoim chłopięcym uśmiechem.Zarumieniła sie lekko,mrucząc pod nosem ciche i jakże niezrozumiałe słowo: Dziękuję.Ty zaś zaśmiałeś się tylko i wróciłeś do kolegów,odwracając się jeszcze kilka razy w jej strone. Ciąg dalszy nastąpi ...
|
|
 |
W czasie przerwy w bitwie pewien żołnierz przyszedł do oficera z prośbąo pozwolenie na przyniesienie z pola bitwy swojego przyjaciela."Odmawiam", rzekł oficer. " Nie chce, żebyś ryzykował życie dlaczłowieka, który prawdopodobnie już nie żyje". Żołnierz odszedł, abywrócić po godzinie śmiertelnie ranny niosąc ciało swegoprzyjaciela.Oficer wpadł we wściekłość. "Mówiłem ci, że nie żyje. Terazstraciłem was obu. Powiedz, czy warto było iść, by przynieść ciało?"Umierający odrzekł:" O tak. Gdy do niego dotarłem, żył jeszcze. Ipowiedział do mnie: ?Jack, wiedziałem, że przyjdziesz."
|
|
 |
Paryż i chemia zmieszana z lodem. A potem na niemoralne rzeczy mamy ochotę.
|
|
 |
nienawidzę poniedziałków.
|
|
 |
I znów mam powód do dodawania miłosnych opisów.
|
|
 |
'Bo wszystko czego chcę
Całe życie być przy Tobie
Niech nie zgaśnie nigdy ogień, który płonie w Tobie' porąbana noc
|
|
 |
Czasem życie bywa strasznie, okropnie ironiczne. Podsuwa nam pod nos, to, czego pragniemy, a jednocześnie nie pozwala nam tego wziąć.
|
|
|
|