 |
Znam to. czasem masz po prostu ochote wyjść, między czwartym szlugiem a szóstym kieliszkiem zgubić trochę godności i tak zwyczajnie cieszyć się życiem, głośno wykrzykując jak bardzo je kochasz, zdzierając obcasy na nierównych chodnikach uśmiechać się zalotnie do każdego przystojnego przechodnia płci męskiej, zdobywając przy tym coraz więcej pewności siebie. / nervella
|
|
 |
Nie wiesz nawet jak puste potrafią być moje dni, jak cicho jest, gdy serce przestaje odgrywać swoją kwestię. Niczego nie wiesz, nie wiesz jak bardzo boli mnie najpłytszy oddech, jak wielki ból zadanie każde drgnienie powieki. Wszystko jest takie straszne, nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo boję się, że któregoś dnia wszystko wróci i znów będzie źle, tak źle, że nie będę mogła nabrać powietrza w płuca. Ból urośnie i przytłoczy moje serce. Nie wiesz nawet jak bardzo uważam na każde usłyszane słowo, filtruję każdą literkę, by niechciane wyrazy nie mogły przedrzeć się do mojego mózgu. Nigdy nie będziesz wiedzieć, ile razy,chciałam, żeby cały świat zniknął. Pragnęłam tego tak mocno, że czasem nawet wyobrażałam sobie, że wszystko zniknęło, że niczego nie ma. Tylko ja, sama. Było mi dobrze,ale nie jestem pewna, nie tylko ty nie wiesz o mnie wszystkiego. Ja też jeszcze się plątam w faktach i mitach,które stworzyłam. Nigdy nie dowiesz się,czy śmierć,którą czuję jest prawdziwa./black-lips
|
|
 |
"rozpakowywujesz mnie jak prezent w swoje urodziny. zaglądając do środka, kojąco spoglądasz co jest w środku w tym czasie ja, w cieniu Twojej osoby outlam się tym ciepłem i próbuje zgarnąć jak najwięcej charyzmatycznej miłości. gdy w moich uszach znajduje się Twój głos, chce błądzić w jego akordach i serfować na jego niskich a zarazem upajających falach dźwiękowych. nie flustrowała się że w środku nie ma nic szczególnego, każdym swoim oddechem i mrugnięciem oddawała jedną cząstkę siebie, ale na jej ustach gościł lęk. bała się że nie otrzyma tego samego, potrzebowała czasu. gdy nabrała pewności firanka strachu urwała się a ja poczułem się jakbym dostał drugą i ostatnią szansę od życia."-dla.niej
|
|
 |
"zapomniałem przy niej że to wszystko nie jest takie łatwe, że życie jest trudne i delikatne, wszystko w nim jest kruche jak cienki lód. nie zważając na to wszystko uwagi, zakochałem się w niej bezlitośnie. poczułem się jak nieśmiertelnik, wszystko miałem podane jak na tacy. coś sparaliżowało moje ciało i uwięziło je w Twoim sercu. szczerze? nie próbowałem się uwolnić, wręcz przeciwnie, oddałem się jeszcze bardziej. z myślą że zobaczę coś wspaniałego, niezwykłego, nie myliłem się. ściągnęła moją kolczastą koronę, uwolniła ręce z kajdan, pozwoliła zabrać do siebie kawałek słońca."-dla.niej
|
|
 |
"uwielbiam Twoje niebieskie oczy, mają one charakterystyczną cechę, nie znajdę tego w żadnych innych, to w nich mogę ugasić wszystkie swoje żale, smutki, złości. ukryje te wszystkie uczucia w jej źrenicach, lepiej widzę świat pełen radości, mam chęć do życia, lepsze to niż pogrążanie się z żalu i patrzeć na bezbarwną rzeczywistość. przykładam swoje ucho do Twojego skromnego serduszka, słyszę jak bije i zawsze jestem zadziwiony jego siłą i potęgą, nigdy nie myślało by zawieść w trudnych momentach. to jest tak że dla innych jesteś niewidzialna jak powietrze, nieosiągalna jak gwiazdka na niebie, wyjątkowa jak tęcza po burzy a dla mnie jesteś jak krzyk bym zawsze Cię słyszał i po głosie wiedział gdzie trafić gdy będe Cię potrzebował."-dla.niej
|
|
 |
Chodź, zatańczmy nocą, nawet w ten cholerny mróz, bez gwiazd i wcale nie na plaży, nie nad morzem. Chodźmy na stadion, zatańczmy na murawie, chcę wplatać palce swoich dłoni w Twoje blond długie włosy, chcę patrzeć Ci w oczy, całować Twe usta.
|
|
 |
"rozkazała, słuchać ja uważnie i mieć w głowie jej najważniejsze słowa. następnie kazała wybrać te najlepsze i topić się w ich słodyczy, połykać je i później z niesamowitą esencją, kierować wszystkie w jej stronę. patrzę na swoje dłonie, na pierwszy rzut oka zwykłe dłonie, z drobinkami codziennego przemęczenia, jednak gdy dotkniesz ich poczujesz euforię, na twarzy pojawi się uśmiech a w głowie zobaczysz obraz. nasyci Cię on energią i ochotą do życia, przed oczami pojawi Ci się mgła, będziesz próbował uciekać i wyjść z niej, aż wkońcu natrafisz na nią, wtedy wkońcu zobaczysz co to znaczy być w niebie. to wszystko to jej obfitą praca."-dla.niej
|
|
 |
MOBLO ZNÓW ZACZYNA SIĘ JEBAĆ -,- .
|
|
 |
"zawsze kiedy jesteś blisko wszystko staje się piękniejsze. bo ona to moje złoto, to moje powietrze, ziemia i słońce na niebie. jesteś moim jedynym pięknym kwiatem o którego udało mi się zadbać, pośród tych wszystkich chwastów. modląc się do Boga o jakiekolwiek szczęście krzyczałem z całych sił- zwróć mi wolność, udało się mam tą swoją wolność przy sobie, która nadaje harmonię każdemu mojemu dniu. z Twoich ust każdą kropla deszczu smakowała jak cukierek, była tak słodka i ponętna. kazała mi się wkraść w serce bym pił jej nektar miłości."-dla.niej
|
|
 |
Przy Tobie po raz pierwszy zaznałem uczucia duszącego się motyla w gardle, po raz pierwszy trzęsły mi się ręce i waliło mocno serce.
|
|
|
|