 |
|
Cześć, pamiętasz mnie jeszcze? Kiedyś byłam nazywana Twoją dziewczyną, i podobno mnie kochałeś.
|
|
 |
Zajrzałam w głąb siebie i zobaczyłam jedynie pustkę. Zniknąłeś wiesz? Odszedłeś, opuściłeś moje serce i nie zostało już nic. Miesiącami walczyłam o sobie i teraz to dostałam. Mam siebie na wyłączność, nikt nie manipuluje moimi uczuciami, nikt nie sprawia, że serce boli od każdego uderzenia. Jest lekko, pusto, może troszkę przerażająco, ale wiem, że niebawem pozaklejam i swoją samotność. Poradzę sobie ze wszystkim, w końcu zaszłam tak daleko. Zamieniłam miłość na obojętność. Jest mi trochę żal, ale tak musiało być. / napisana
|
|
 |
Są plusy przebywania w miejscowości oddalonej o setki km od domu. Anonimowość. Gdy w takim miejscu idąc chodnikiem czy robiąc zakupy patrzysz w oczy obcym ludziom, możesz czuć satysfakcję, że nie widzą oni w Tobie osoby którą kiedyś byłaś, a może nawet i nadal jesteś. Nie patrzą na Ciebie jak na przestraszoną dziewczynkę zaszytą w 4ścianach domu przesiąkniętego niewygodnymi, śmierdzącymi wspomnieniami. Nie znają Twojej historii ani nazwiska. Dla nich jesteś jedną z milionów osób zauważonych w całym życiu tylko raz, oczywiście niezapamiętaną, jesteś nikim. A bycie nikim jest lepsze od tego, kim naprawdę jesteś..
|
|
 |
Nie, nieważne konsekwencje i to, co wydarzy się
Nie chcę sobie wmawiać więcej, że dla innych miłość jest
|
|
 |
"W miłości najważniejszy jest trójkąt. I nie chodzi mi o sytuację kiedy one dwie klęczą, ani nawet o taką gdy ona klęczy przy dwóch samcach.
Trójkąt ma trzy wierzchołki.
Jeden to intymność.
Drugi to namiętność.
A trzeci to zaangażowanie."
|
|
 |
"Tak naprawdę, to nic mi się nie stało. Kiedy mocno pierdolnąłem o ziemię, zauważyłem, że jednak można się podnieść. Wystarczy tylko zacząć wykreślać wszystko to, co zabija. Sytuacje, przeżycia, chwile, miejsca i ludzi. Ludzi, którzy potrafią zrobić taki rozpierdol w głowie, że człowiek ląduje albo u psychologa, albo szuka mostu. Można jeszcze inaczej przerwać cierpienie, ale trzeba żyć. Jutro może okazać się lepsze. Jeżeli człowiek nie ma już nic do stracenia, to dlaczego nie może budować pragnień od nowa? Życie czasami bywa więzieniem, gdzie okrutnym strażnikiem staje się ktoś, kogo kochasz. Ale nie ma takiego więzienia, z którego nie można uciec. Nie ma takiego strażnika, którego nie można zabić."
|
|
 |
„Na każde przymknięcie moich powiek będziesz się zjawiać pod nimi posłusznie i trwać tam uwięziona nocami, a i w dzień mogę cię przywołać, bezbronną i nieświadomą tego, że pamięć i wspomnienia są najdoskonalszą formą niewolnictwa; z więzienia można jeszcze jakoś się wydostać, ale nie da się uciec z człowieka.”
|
|
 |
"To jest właśnie mój bunt. Przestańmy być puści. Przestańmy być tylko formą. Zacznijmy być treścią."
|
|
 |
Od drobnych niedomówień zaczynają się prawdziwe problemy.
|
|
 |
"Zachowujemy w pamięci różne głupstwa, a nie jesteśmy w stanie utrwalić tego, co byśmy chcieli."
|
|
 |
Kiedy człowiekowi jest źle - skarży się… Ale kiedy jest mu już naprawdę tak bardzo źle - wtedy milczy…
Ale mimo tego, że często skrywamy swoje uczucia, bo boimy się i wiemy, że nie każdy potrafi je zrozumieć, to w głębi serca chcemy, żeby ktoś zrozumiał co nas dręczy...Żeby choć spróbował zrozumieć to tak jak my to czujemy… I żeby nie oceniał, nie osądzał, nie dawał rad... Po prostu żeby był...
Wtedy naprawdę niewiele trzeba - odrobina zrozumienia i zwykła niezwykła obecność choćby na chwilę - i to pomaga…
...kiedy milczysz słyszą Cię tylko Ci...dla których naprawdę coś znaczysz.
|
|
 |
"Wierzę, że wszystko, co się dzieje, ma swoją przyczynę i swój powód. Wszystko jest potrzebne, byśmy mogli coś zrozumieć lub czegoś się nauczyć. Byśmy mogli wybrać tę właściwszą drogę, chociaż chcemy z niej zboczyć. Często nie zdajemy sobie sprawy, co los próbuje nam pokazać, i nikt nie powiedział, że w ogóle kiedyś zrozumiemy. Bo czy ktokolwiek obiecał, że będzie łatwo? "
|
|
|
|