 |
wyjdz // moja prawda, moje życie, mój przywilej, moje życie, mój hardcore, zamknąć ryje
|
|
 |
Życie jest tym, co się nam przydarza, kiedy planujemy coś innego.
|
|
 |
Kiedy dotarł na miejsce i ona zbiegała z frontowego ganku na jego powitanie, nie mógł się doczekać, by jej powiedzieć o tym, że nigdy jej nie opuści. Że nigdy nie powtórzy błędów popełnionych przez ojca. I nigdy nie opuści syna. Jednak nigdy tego nie uczynił. Coś się stało. Coś się zmieniło. Coś, czego nigdy nie zauważał, kiedy się zdarzyło.
|
|
 |
Bili go. Codziennie i bez ustanku. A on był najbardziej oddanym stworzeniem. Nie uciekał nigdy. Jego oczy przepełnione bezgraniczną miłością i zaufaniem, wpatrywały się w oczy katów. Któregoś dnia 'opiekun' zatłukł go na śmierć, bo za głośno szczeknął ciesząc się z powrotu pana. A przecież on tylko kochał, szkoda, że zbyt ślepą miłością.. / fredkamf
|
|
 |
chowam w szafie własne myśli, niepokoje schną na parapecie / spalonytost
|
|
 |
Był kimś, kto powodował gęsią skórkę na moim ciele, kimś przy którym potrafiłam uśmiechać się szczerze, tak po prostu.. Był kimś kto prowokował moje ciało do miłości i usta do pocałunków.. Dzięki niemu wstawałam wcześnie rano i chodziłam późno spać..Dawał mi energię, dawał mi to o czym zdążyłam już zapomnieć..Był ciepły i opiekuńczy, potrafił mnie rozśmieszyć, ale i porządnie wkurzyć...Lecz z czasem coś się zmieniło..Coś pękło..Coś co było moją winą..Popełniłam znów ten sam błąd.. Błąd, który zadecydował o wszystkim.. o Jego odejściu i mojej samotności.. Pozostawił mnie sąmą ze wspomnieniami i łzami co noc..Wcześnie chodzę spać i późno wstaję.. Noc jest dluższa od dnia..A wszystkio dlatego,żeby szybko zasnąć i przenieść się do świata snów, gdzie istnieje nadzieja znów zobaczyć Go mojego.. / pozorna
|
|
 |
Samotność lubi się napić..
|
|
 |
- Pokochasz mnie ? - A może być w ratach ?
|
|
 |
Zawsze mnie to dziwiło: dwoje ludzi którzy wiedzieli o sobie niemalże wszystko
nagle nie mają sobie nic do powiedzenia.
|
|
 |
Nigdy nie przepraszaj za to, co czujesz. To jak przepraszanie za bycie prawdziwym.
|
|
 |
Bądź moim sidem, ja będę twoją nensi, założę różową sukienkę i pobawimy się w dirty dancing.
|
|
|
|