Kiedy dotarł na miejsce i ona zbiegała z frontowego ganku na jego powitanie, nie mógł się doczekać, by jej powiedzieć o tym, że nigdy jej nie opuści. Że nigdy nie powtórzy błędów popełnionych przez ojca. I nigdy nie opuści syna. Jednak nigdy tego nie uczynił. Coś się stało. Coś się zmieniło. Coś, czego nigdy nie zauważał, kiedy się zdarzyło.
|