 |
|
Zamalowane kolorem czarnym serce z ich inicjałami, które kiedyś wyrył
scyzorykiem na pniu drzewa. Zagreźdane długopisem Jego imię na okładce zeszytu.
Wyrwana kartka z pamiętnika, upamiętniająca ich najszczęsliwsze chwile.
Podarte fotografie. Gasnące uśmiechy. Zapłakane oczy. Kolejna burza w Jej życiu....
|
|
 |
|
- Wiesz... osatnio dużo rozmawiałam... - Tak? Z kim?
- Z przeszłością, z Tobą, ze mną, z nami, z miłością... - I powiedzieli Ci
coś ciekawego? - Nie...tylko tyle co już sama wiem... Przeszłość mija Ty też...I ja!
My również... - A milość? - Nie bądź żałosny! Przecież jej nigdy nie było!
|
|
 |
|
`.-Kochasz Go jeszcze? -Nie -Na pewno? Na 100% już nic do niego nie czujesz?
-NO chyba nie. Przynajmniej jak go widzę to nie jestem już zazdrosna,gdy rano
się budzę nie sprawdzam czy dostałam sms`a od niego, gdy jest na gg to już nie
czekam żeby napisał. Więc raczej nic do niego nie czuje... -To dobrze.
|
|
 |
|
`.-głupia jestem... -nie jesteś -jestem -to dlaczego uważasz, że jesteś?
-bo każdego dnia rano gdy się budzę mam nadzieję, że On napisze, gdy dostaje sms
to myślę, że to od on, gdy jestem na mieście mam nadzieję, że go spotkam,
tak niby przypadkiem... I co dalej uważasz, że nie jestem głupia? -Tak...
Nie jesteś głupia, tylko zakochana! -no.. czyli głupia, bo która mądra laska
kocha byłego, który już miał od rozstanie trzy laski? -... -ha! widzisz jestem
głupia i teraz już mi nie zaprzeczysz...
|
|
 |
|
czuję się szczęśliwa, pewnie dlatego, że mam obok siebie kogoś takiego jak Ty.
nie dość, że dodajesz mi sił do wszystkiego, to jeszcze sprawiasz, że uśmiech
nie znika z mojej twarzy. co najlepsze wiem, że to wszystko musi trwać, przynajmnie
tu i teraz. nie pozwolę, by ktoś odebrał nam to, co już zdążyliśmy wytworzyć.
nikt nie rozwiąże naszej więzi, bo ona jest zbyt silna i trwała, by polec.
|
|
 |
|
Stworzył Nas Bóg ,A Wychowuje Szatan!!!
|
|
 |
|
Nie jestem Jego narkotykiem, tylko Jego powietrzem, Jego słońcem. Kiedy o Nim myśle, że jest moim słońcem , moim osobistym słońcem, to odgania dla mnie chmury. Z chmurami sobie radzę, ale nie mogę walczyć z zaćmieniem. Kiedy jest burza i on przychodzi to pada deszcz, kiedy całuje jest tęcza. Jest najpiękniejszym kwiatem na lądzie i najpiękniejszym zapachem, zapachem miłości. Czułaś go już? Jak nie to powąchaj tego melancholijnego zapachu. Jest go tak mało że mało kiedy kto go czuje. Żeby go poczuć musisz kogoś kochać. Nie mówić że kochasz i nie pisać że kochasz. Kochasz kogoś z wadami i zaletami. Miłość to najpiękniejsze co mogłoby Mi się wydarzyć. Dlaczego o tym teraz myśle? Bo to odczuwam, i kocham.
|
|
 |
|
radzę Ci : idź do biedronki, połóż głowę na wadze i naciśnij 'burak'
|
|
 |
|
Nie chodzę w markowych ciuchach, nie spędzam dwóch godzin przed lustrem i nie zapierdalam w dwumetrowych obcasach. I to cię boli. Bo ja nawet w ubraniu ze szmateksu, bez makijażu i w schodzonych już trampkach jestem lepsza od ciebie.
|
|
 |
|
Bo my jesteśmy dwie.! Skrzywdzisz Ją, skrzywdzisz i mniee.! Wtedy już Ci spokoju nie damy. To my jesteśmy te pier.dolone damy.! Więc pomyśl zanim coś powiesz.! Bo TO może skierować się przeciw Tobie.! Co Ci to da, że puścisz fame na nasz temat.? Przestań proszę...bo mam ochotę Ci wyj.ebać.! Masz koleżanki które staną za Tobą.? Spooko, my i tak kończymy mówiąc: See you WROGOM.! ;] Myślisz że tym nas wystraszysz może.? Psst. Nie krzycz tylko leżąc, czy ktoś Ci pomoże.! Nie mów więc: No i ch.uj... Bo my ZAWSZE RAZEM.! Czy na impre, czy na bój.!
|
|
 |
|
`dalej patrzmy na siebie przez pryzmat płci, a daleko zajdziemy, kochaniutki.
|
|
 |
|
`kocham dzisiejszą sprawiedliwość. Dziewczyna, która tydzień po zerwaniu z chłopakiem zaczyna życie w innym związku to "pospolita dziwka", a chłopak, który 5 minut po zerwaniu obściskuje się z następną naiwną, to "kozak". Dziękuję, chyba postoję.
|
|
|
|