 |
Nie znam go a jednak ciągle śni mi się po nocach tak piękny, tak czarujący, tak nieosiągalny.... / alanis
|
|
 |
Całym sercem pragnę go uszczęśliwić. Chciałabym powodować Jego uśmiech i być dla Niego kimś, do kogo będzie miał wracać, za kim będzie tęsknił./ alanis
|
|
 |
"- wynoś się z mojego snu, ty kłamliwy, zdradziecki...Wyrwał mi poduszkę i ruszył do przodu, popychając mnie przed sobą, aż znalazłam się pod ścianą,a jego motocyklowe buty ocierały się o moje palce. Wzięłam oddech, żeby skończyć zdanie, wyzywając go od najgorszych, kiedy Patch pociągnął za pasek moich majtek i przyciągnął mnie do siebie. Jego oczy były głęboko czarne, oddech powolny i głęboki. Stałam tak, zawieszona między nim a ścianą, z przyspieszającym tętnem w miarę jak coraz mocniej odczuwałam bliskość jego ciała oraz męski zapach skórzanej kurtki i mięty na jego skórze.Czułam, że mój opór zaczyna słabnąć. Nagle, nie zważając na nic poza własnymi żądzami, chwyciłam go za koszulę i przyciągnęłam do siebie.Jego bliskość była wspaniała. Bardzo za nim tęskniłam, ale do tej chwili nie zdawałam sobie z tego sprawy. - Mam nadzieję, że nie będę żałować - powiedziałam, z trudem łapiąc oddech. - Nigdy nie żałowałaś chwil spędzonych ze mną." - Crescendo
|
|
 |
"Gdziekolwiek pójdziesz, cokolwiek zrobisz
Ty dobrze wiesz, że moje beztroskie myśli krążą za Tobą"
|
|
 |
fragmenty chwil z wyobraźnią przesiąkniętą złudnymi nadziejami, oddech gubiony gdzieś w tle wczorajszego dnia, i ból przeszywający na wskroś każdy sześcienny milimetr ciała, ten morderczy ból pękającego serca, wiesz.. to wszystko traci sens. / endoftime.
|
|
 |
|
Pierwsze płatki śniegu witam nikotynowym dymem. Na płucach zaległa mi miłość do Ciebie, już nawet nie staram się jej pozbyć. Zaprzątasz mi myśli. Jesteś w każdym moim ruchu, każdym oddechu, niczym mały pasożyt, który wyniszcza mnie od środka. Przepraszam. Za to, co powiedziałem, pomyślałem, zrobiłem. Zraniłem Cię, bo Cię pokochałem. Tu tkwi defekt mojego istnienia. Wraz z tą zimą, która formułuje się za oknem - poddaję się. Wybacz. / pierdol.sie.kocie
|
|
 |
margines, według Was: NAJCUDOWNIEJSZE TALENTY wręcz NAJLEPSZE NA MOBLO, kogo obstawiacie? ♥ endoftime.
|
|
 |
nie zważając na to, że minęło już tyle czasu, z bólem na przekór teraźniejszości, wciąż intensywnie co noc, szukam zapachu jego płuc na własnej poduszce. / endoftime.
|
|
 |
więc proszę, kiedy przyglądasz się źrenicom, wyłapując z nich kolejne fragmenty życiorysu, nie pytaj co czuję. sercem dotknij serca, gdy jesteś przy mnie, jego przyspieszone bicie, każde z uderzeń mówi samo za siebie, tak po prostu bez zbędnych słów, wyczytasz z nich emocje zawarte w uczuciach. / endoftime.
|
|
 |
"Wołałem Twoje imię.
Ale ty nigdy nie chciałaś słuchać mojego śpiewu.
Nie chciałaś pozwolić mi zacząć.
Więc wlokę się stąd.
Bo złamałaś moje serce na pół."
Muse- Falling Down
|
|
 |
seria chłodnych wieczorów, kiedy zasypiając na jego klatce piersiowej, otulona oddechem, czułam jak serce zwalania tempo, tak jakby poprzez wspólną obecność, w jednej chwili, ciepło całkowicie opanowało wnętrze. sekundy wypełnione zapachem jego perfum, szept słów wgrywający się w każdą myśl, ten przeszywający ciało dreszcz, z delikatnym dotykiem warg wtapiających szczęście w teraźniejszość. / endoftime.
|
|
 |
Codziennie marzę o tym by trzymać o w ramionach, patrzeć w Jego oczy i całować Jego usta. By trzymać Go za rękę i czule dotykać policzka. Szaleję za nim. Do utraty tchu szaleję za nim całym. / Alanis.
|
|
|
|