 |
Najbardziej uwielbiałam jego pocałunki. Były takie niesamowite, namiętne. Zawsze gdy mnie całował miałam nogi z waty, w brzuchu stado motylków a w głowie erotyczne myśli. Doprowadzał do szału moje serce, mój umysł. Pragnęłam go niewiarygodnie mocno. Do dziś czuję ten smak nikotyny wymieszanej z owocowymi gumami jaki zawsze wplątany był w nasze pocałunki. / lovexlovex
|
|
 |
Uwielbiam ten stan kiedy jestem pijana. Bez problemu mogę wtedy rzucać ci się na szyję i całować bez opamiętania, mówiąc jak bardzo cię kocham, a na drugi dzień udawać, ze nic nie pamiętam. / lovexlovex
|
|
 |
Tak mam niewiarygodną ochotę na czerwone wino w połączeniu z mentolowymi malboro i miętową gumą do żucia i na życie z tobą też. / lovexlovex
|
|
 |
Pamiętam, zawsze gdy widziałam go przypadkiem uciekałam w inną stronę. bałam się.. tego uczucia jakim go darzyłam, tego że jest dla mnie tak ważny. Zawsze gdy zachodził mnie znienacka czułam dreszcze na całym ciele, a moje serce dostawało nagłych palpitacji. Tak, miałam wtedy może 11 lat, a już wtedy był moim największym skarbem . / lovexlovex
|
|
 |
Moje największe skarby ? Biała sukienka z wielką plamą po czerwonym winie, nasze zdjęcie przerwane w połowie, sterta chusteczek, paczka papierosów i niewiarygodna ilość tęsknoty w sercu.. To wszystko co pozostało mi po naszej `miłości`. / lovexlovex
|
|
 |
kocham ten stan kiedy Ciebie mam / ?
|
|
 |
- co byś zrobił , jakbyś miał jeszcze jedno życie ?
- nie brałbym tego gówna .
/ skazany na bluesa ; )
|
|
 |
siedziałam z piwem w ręku , obok siedział On i Jego kumple, jaraliśmy. nagle podeszła do Nas ta typiara , której tak bardzo nie trawię - od kiedy pamiętam latała za Tobą, i zazdrościła mi tego , że mówię do Ciebie 'brat' a Ty do mnie 'siostra'. usiadła pomiędzy mnie a Ciebie wpychając swój niezgrabny tyłek. patrząc w ziemię powiedziałam by usiadła gdzie indziej. nie posłuchała mnie , po czym powtórzyłam jeszcze raz ' zejdź, bo jak widzisz gadam z Nim i przeszkadzasz Nam'. wtedy wkurwiona wstałam i już miałam inaczej niż grzecznie poprosić ją by wstała, ale w tym momencie wstałeś też Ty i powiedziałeś ; ' chodź, siostra - jest wiele innych ławek gdzie nie ma tak pustych lalek.' / veriolla
|
|
|
|