 |
Lubię jego wystające obojczyki oświetlone światłem nocnego miasta wlewającym się przez okno. Lubię jego półprzymknięte powieki kiedy całuję jego szyję. Lubię jego pieprzyk pod lewym ramieniem i wyciągnięte w uśmiechu usta, gdy wpatruje się w moje oczy. Całe to lubienie po dodaniu do siebie tworzy silne uczucie zwane miłością.
|
|
 |
i pamiętasz jak to było? nieśmiało chwyciłeś mnie za rękę? po milionach uśmiechów i wpatrywaniu się w siebie, wreszcie chwyciłeś moją dłoń. potem poszliśmy tańczyć, jak poprzedniego dnia, wtuleni w siebie. porozumiewawczym milczeniem, postanowiliśmy usiąść na kanapie, objąłeś mnie ramieniem, a ja cała drżałam. przytuliłam się mocno do Twojej klatki piersiowej i czułam jak szybko i mocno biło Ci serce. zachichotałam i podniosłam głowę, a wtedy pierwszy raz pocałowałeś mnie, tymi ciepłymi i miękkimi ustami. czułam ich posmak jeszcze tydzień później, szkoda, że nie mogłeś przyjść znowu i pocałować mnie jeszcze raz, teraz zostały tylko wspomnienia. i nasza fotografia, kiedy magicznie nasze usta się złączyły. / MEGASTAR
|
|
 |
możesz być moją piżamą / kryzysowa
|
|
 |
możesz być moją piżamą / kryzysowa
|
|
 |
Może i jesteś tylko moim kolegą, który tak strasznie mnie denerwuje, ale naprawdę się martwiłam, kiedy Twój najlepszy kumpel napisał mi, że zabrała Cię karetka. PS. nigdy więcej nie oddawaj krwi. / pindool
|
|
 |
i już nie mam ochoty na nic. nie mam ochoty nigdzie wychodzić, nie chce mi się nic czytać, słuchać muzyki, rozmawiać z mamą, z siostrą, z nikim. nawet rozmowa z najlepszym kumplem mnie nie cieszy. co do kurwy nędzy jest?! /aff
|
|
 |
i cieszę się z tego,że pomimo tego jakie miałeś dzieciństwo, jak cie rodzice bili, jak ojciec lał Cię pasem za nic, a gdy płakałeś z bólu twoja matka stała obok z surową miną bez żadnego współczucia, nigdy nas nie uderzyłeś i ze do każdych naszych przewinien duzych czy małych miałeś na twarzy spokój i cierpliwość, moze czasem lekko podniosleś ton głosu.|kathariinaa
|
|
 |
przecież kurwa nie przeklinam / cziikagoxd
|
|
 |
- zawsze bede Cię kochał - zawsze to długo - za krótko / pamiętniki wampirów .
|
|
 |
zyć trzeba tak , by wstyd było opowiadać , a przyjemnie było wspominać . < 33
|
|
 |
-mamusiu, co to jest toksyczna miłość? -wiesz córeczko, co to znaczy być kochanym, a zarazem kochać bez wzajemności? -nie, przecież mam tak mało lat ! -to spróbuje inaczej. to tak jakby grać w berka uczuciami. biegniesz i zamiast 'berek' krzyczysz 'kocham Cię', a on przekazuje to wielkie uczucie komuś innemu, bo przecież w berka nie można oddawać.. -aah tak, rozumiem ! ta cała miłość jest dziecinnie prosta wystarczy umieć biegać i troszkę oszukiwać. / toxic_love
|
|
|
|