 |
|
zmieniłem się - czy na lepsze, czy na gorsze, nie wiem. zastanowię się kurwa jak otrzeźwieje
|
|
 |
|
nie chcę byś była sama, ale razem coraz częściej nam w kurwę trudniej jest
|
|
 |
|
wypalam ostatniego szluga z paczki i to co mogę mieć w płucach martwi mnie, bo czasem nie mam czym oddychać, chcę coś poczuć jeszcze bardziej więc może w przepaści między nami znajdę sens
|
|
 |
|
raczej przyda się przystanek by złapać oddech, zachlać mordę, pomyśleć
|
|
 |
|
jeśli nie jestem tym jedynym - podważ mnie
|
|
 |
|
"Wygląda najpiękniej na świecie, wciąż, od teraz, od sekundy, od zawsze."
|
|
 |
|
"Mam siłę tylko jeszcze bardziej się zakochiwać - całe otoczenie spycha mnie w tym kierunku."
|
|
 |
|
"Nabroiłem.
A wszystko zaczęło się od tego, że się zakochałem.
Zakochałem się jakieś dwa, trzy tygodnie temu, o trzynastej dwadzieścia."
|
|
 |
|
poważnie, nie miej mi za złe, że się czasem z Tobą drażnię czasem się zbłaźnię, lecz to wszystko dla Ciebie :)
|
|
 |
|
Twój zapach doprowadza mnie do frustracji
|
|
 |
|
czy Ty masz pojęcie, chyba tak, nie jesteś w błędzie, bo stan moich uczuć staje się wyższy przy Tobie wzrasta ogień, staje się mniejszy ciężki charakter przy Tobie może odpocząć
|
|
 |
|
palę dżoja jestem Twój, jesteś Moja, więc się nie bój;>
|
|
|
|