 |
|
boli mnie sama świadomość,że to mógłby być koniec chociaż jeszcze nie było początku. /esperer
|
|
 |
|
pytasz mnie za co go kocham, a ja ci odpowiadam, że to bardziej złożone niż jebana konstrukcja klocków lego. /esperer
|
|
 |
|
nie pytaj mnie o niego. nie potrafię jeszcze o tym rozmawiać bez krztuszenia się łzami. /esperer
|
|
 |
|
krztusisz się życiem jak gorzką żołądkową. /esperer
|
|
 |
|
Widziałeś jak płaczę i nic z tym nie zrobiłeś, więc błagam. Nie pierdol mi tutaj o przyjaźni, bo to nie ty zbierałeś mnie z podłogi gdy nie mogłam ogarnąć życia. /esperer
|
|
 |
|
Pierdolę Ciebie, Ciebie i Ciebie też. /esperer
|
|
 |
|
dziękuję nawet za te kłótnie,które uświadamiają mi, że mimo wszystko bez Ciebie nie istnieję./esperer
|
|
 |
|
pora zająć się swoim życiem. Pora znaleźć własne szczęście i mieć w dupie te fałszywe mordy.Od dzisiaj będę taka jak dawniej. Niezależna i pewna siebie, bo urodziłam się tylko raz i nie chce umrzeć ze świadomością,że zjebałam ten dar. Będę kochać całym sercem, płakać całą duszą i uśmiechać pełnią sił. Wiem, że moi wrogowie czekają tylko na potyczkę,której pewnie się doczekają, ale tutaj chodzi o to, żeby pozdrowić ich środkowym palcem i i tak robić swoje. Takie jest właśnie życie, ważne jest tylko to co nosisz w sobie od zawsze. /esperer
|
|
 |
|
Dziękuję ci Boże za takie anioły na ziemi. Anioły,które mieszają moje łzy z ich łzami. Anioły,które zawsze na nowo uczą mnie latać gdy ląduję na samym dnie beznadziejności. Bez nich nie byłoby mnie, oni są moim tlenem, oni pompują mi krew. Czasami nie potrafię im tego okazać, krzyczę, obrażam się, jestem wredna, ale oni są zawsze głęboko w moim sercu, bo nawet gdy wszyscy się odwracają oni stoją z twarzą pod piekące słońce jakim są moje wady. Wszystko mija, tylko nie oni i z każdym dniem wzrasta moja pewność, że oddałabym za nich wszystko, za ich szczęście, za ich uśmiech na twarzy. Nie ma, że ja, że oni. Jesteśmy MY. Kocham Was przyjaciele. /esperer
|
|
 |
|
Rozpierdala mnie Twoja dziunia. Zazdrosna o przyjaciółkę? To tak jakby była zazdrosna o siostrę, bo kiedyś byliśmy tak blisko, a teraz boję się cokolwiek zrobić. Kiedyś najlepsi, dzisiaj coraz bardziej obcy. Nie mam siły tego naprawiać, dokonałeś wyboru, a ja zaciskam pięści, bo i tak suki takie jak ja nic nie czują. /esperer
|
|
 |
|
Palę, bo lubię. Palę by pachnieć Tobą, bo ty nie rozstawałeś się z papierosem. Palę żeby nie zapomnieć. Palę, bo jestem masochistką i lubię gdy dym wyżera mi serce wspomnieniami. /esperer
|
|
 |
|
Nigdy nie dostosowuj się do miłosnych schematów. To, że nie wziął cię na romantyczny spacer nie oznacza, że mu nie zależy. To, że pierwsza randka nie była w kinie nie oznacza, że związek będzie do dupy. Nie patrz na inne pary, bo każdy jest wyjątkowy i indywidualny, bo mnie cieszą szybkie wypady na piwo, szybkie pocałunki, wspólnie wypalony papierosy, a ją uroczyste kolację, a najlepsze jest to, że każda jest szczęśliwa tak samo. /esperer
|
|
|
|