 |
Co mam Ci powiedzieć? W życiu jest etapów kilka i albo jesteś w chuj wysoko albo masz przypał, wiesz?
|
|
 |
teraz wiem kto za mną stoi murem I ufałem kiedyś ludziom, dziś, prawie w ogóle
|
|
 |
Rzucam rękawicę, prosto w twarz to wykrzyczę, Że dla mnie albo płoną serca albo płoną znicze
|
|
 |
Jestem okropna. Zaczęłam bezczelnie się śmiać, gdy On płacząc powiedział że rozstał się 'z miłością swojego życia'. / Stostostopro .
|
|
 |
Jaki żal za grzechy? dawaj koke, dawaj kobiety. / KaeN
|
|
 |
Zawsze byłeś nieprzewidywalny. Możesz napisać jutro, zadzwonić o czwartej nad ranem za miesiąc, ale możesz także nie odezwać się do mnie już nigdy w życiu. ale wiesz, ja zawsze będę czekać. / Stostostopro
|
|
 |
Kolejna lala pusta opuszcza moje wyro, na nogach nie mogę ustać, zbitę lustra - jebać miłość! / KaeN
|
|
 |
Czuję że cały płonę, spadam ze skały, tonę. Bo opętały one, pozostawiły skazę, demony wyrwały szponem, bo wypuścilły płomień, złowrogiej siły omen... / KaeN !
|
|
 |
widzę Twoją twarz w obrazach naszej przeszłości, Twoje oczy, gdy mówiłem szczerze o miłości. Twoje oczy, gdy układaliśmy wspólnie plany, te w których nie było nienawiści i zdrady
|
|
 |
przed oczami mam obrazy, których nikt nie widział, ale wszystko to proch gdy na ziemię spada kryształ
|
|
 |
Dzwoniłem wiele razy, nie raz z problemami. Twój głos dodawał mi zawsze nadziei i wiary, nadziei w lepsze jutro, wiary, że damy radę. z lojalnym składem tylko Ty dałaś radę.
|
|
|
|