 |
|
dostrzegłam go w tłumie obcych twarzy. spojrzał w moje piwne tęczówki i posłał najpiękniejszy uśmiech jaki kiedykolwiek widziałam. wydał mi się jednocześnie bliski, a tak daleki. chciałam podejść, zapytać o imię, gdy ujrzałam ją. była piękna, blond włosy, niebieskie oczy, czarujące usteczka, jednym słowem idealna. podbiegła i pocałowała mojego chłopaka. ucieszyłam się, że jest szczęśliwy, ponieważ nigdy nie spotkałam tak anielskiej twarzy. czasami myślę o nim, przeszukałam całego facebooka, naszą klasę również i nic. mimo wszystko tego spotkania nie zapomnę nigdy.
|
|
 |
|
i nagle znów powraca ten strach , że to co było już nie wróci , nigdy.. // lasuaamante
|
|
 |
|
I w tym momencie wiem o tym doskonale że popełniłam cholerny błąd próbując Twoich ust. // xemimcqierx
|
|
 |
|
Twoja chamskość uzasadniona słowami 'nie chce żebyś robiła sobie nadzieje'. Jaki Ty wielkoduszny. // xemimcqierx
|
|
 |
|
a świat kłamstw wybucha Ci prosto w twarz. // xemimcqierx
|
|
 |
|
Myślałam tylko o tym, żeby upić się i chlać w Sobotę.Myślałam, żeby zgubić gdzieś świat w Sobotę.Płynełam z tym na drugi brzeg.I cały czas to robię.Cały czas w tyle głupich miejsc wracam.Nie mam już nic z tej brawury, mam tylko kaca..
|
|
 |
|
Jestem Dawid. -aha. -a Ty? -a ja dzisiaj jestem najebana.
|
|
 |
|
.. no i proszę pani wtedy weszłem -wszedłem -każdy chodzi jak potrafi.
|
|
 |
|
to nie ja. już nie przypominam siebie samej sprzed kilku lat.
|
|
 |
|
a jak odchodził to bolało ? - nie kurwa , łaskotało i prosiło o więcej .
|
|
 |
|
dziewczyna wpadła do ich wspólnego mieszkania. zaczęła krzyczeć. była pijana tak, że ledwo stała na nogach. - zdradziłeś mnie, skurwysynu. - krzyczała, zanosząc się płaczem. - ja oddałam Ci wszystko, a Ty mnie zdradziłeś z jakąś suką – podkreśliła ostatnie słowo i wybuchła histerycznym śmiechem. zaczęła ściągać swój zaręczynowy pierścionek z palca. wzięła rękę chłopaka i formując ją w pięść, zamknęła w niej srebrne kółko. - straciłem jego najważniejszą część - powiedział, po czym ukrył twarz w swoich dłoniach.
|
|
|
|