głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rozgadana

podczas spacerów  kiedy zimno nocy łaskotało nasze ciała  najbardziej lubiłam chować się w jego potężnych  ciepłych ramionach. wysoko nad nami unosił się soczyście dojrzały księżyc  a w powietrzu słychać było jedynie nasze oddechy. słowa były zbędne  napawaliśmy się swoją obecnością. tylko przy nim czułam się niesamowicie bezpieczna. tylko dzięki niemu mój strach przed ciemnością  bezpowrotnie mijał.

irresolute dodano: 4 grudnia 2010

podczas spacerów, kiedy zimno nocy łaskotało nasze ciała, najbardziej lubiłam chować się w jego potężnych, ciepłych ramionach. wysoko nad nami unosił się soczyście dojrzały księżyc, a w powietrzu słychać było jedynie nasze oddechy. słowa były zbędne, napawaliśmy się swoją obecnością. tylko przy nim czułam się niesamowicie bezpieczna. tylko dzięki niemu mój strach przed ciemnością, bezpowrotnie mijał.

Sześć lat podstawówki  trzy lata gimnazjum... A organizm jeszcze nie przyzwyczaił się do poniedziałku. '

szamanka94 dodano: 4 grudnia 2010

Sześć lat podstawówki, trzy lata gimnazjum... A organizm jeszcze nie przyzwyczaił się do poniedziałku. '

ktokolwiek myśli  że życie jest sprawiedliwe  jest fałszywie poinformowany

szamanka94 dodano: 4 grudnia 2010

ktokolwiek myśli, że życie jest sprawiedliwe, jest fałszywie poinformowany

Do pakowania się w takie sytuacje trzeba mieć talent. Czyli jednak jakiś mam.

szamanka94 dodano: 4 grudnia 2010

Do pakowania się w takie sytuacje trzeba mieć talent. Czyli jednak jakiś mam.

uzależnić się od uśmiechu zawsze smutnej osoby

szamanka94 dodano: 4 grudnia 2010

uzależnić się od uśmiechu zawsze smutnej osoby

Naszym jedynym i największym wrogiem jest miłość. Miłość jest jak  morderca. Ona nie jest ślepa. To kanibal o wyjątkowo ostrym   wzroku. Przypomina wiecznie głodnego owada  który w tym przypadku   pożera przyjaźń.

colourful dodano: 4 grudnia 2010

Naszym jedynym i największym wrogiem jest miłość. Miłość jest jak morderca. Ona nie jest ślepa. To kanibal o wyjątkowo ostrym wzroku. Przypomina wiecznie głodnego owada, który w tym przypadku pożera przyjaźń.

obawy te przychodzą w pośpiechu  kolejna warstwa płomieni  gdy nasze spojrzenia się spotykają  otaczają mnie twarze w przebraniach.

szamanka94 dodano: 4 grudnia 2010

obawy te przychodzą w pośpiechu, kolejna warstwa płomieni, gdy nasze spojrzenia się spotykają, otaczają mnie twarze w przebraniach.

jestem zawsze widoczna dla wszystkich  którzy obserwują i uczą się ze mnie. teraz już wiem  nie moge zawrócić  ponieważ ta droga jest wszystkim co kiedykolwiek miałam.

szamanka94 dodano: 4 grudnia 2010

jestem zawsze widoczna dla wszystkich, którzy obserwują i uczą się ze mnie. teraz już wiem, nie moge zawrócić, ponieważ ta droga jest wszystkim co kiedykolwiek miałam.

Jestem za tym żeby geje mogli mieć dzieci  ale tylko pod jednym warunkiem   jeśli sami sobie je zrobią.

szamanka94 dodano: 4 grudnia 2010

Jestem za tym żeby geje mogli mieć dzieci, ale tylko pod jednym warunkiem - jeśli sami sobie je zrobią.

myślałam  że po twoim odejściu nastąpi koniec świata. ot  zaczęło tylko padać

szamanka94 dodano: 4 grudnia 2010

myślałam, że po twoim odejściu nastąpi koniec świata. ot, zaczęło tylko padać

dzięki     teksty waniilia dodał komentarz: dzięki ; * do wpisu 4 grudnia 2010
'na przerwie  przyjdź pod klasę biologiczną  nie pytaj o nic  pośpiesz się tylko  nie mam za dużo czasu.    '. nie byliśmy razem  już tydzień. ta wiadomość była zaskakująca. rozważałam wszystkie możliwości  byłam przekonana  że chce mnie upokorzyć. poszłam w asyście przyjaciółki i koleżanki. popłakałam się  w jego ramionach  gdy przeprosił za wszystko. w dodatku na oczach całej szkoły! dopiero  później zorientowałam się  że to chwyt marketingowy. chciał uzyskać przychylność moich kolegów   szkolnych gangsterów. dupek.

waniilia dodano: 4 grudnia 2010

'na przerwie, przyjdź pod klasę biologiczną, nie pytaj o nic, pośpiesz się tylko, nie mam za dużo czasu. ; )'. nie byliśmy razem, już tydzień. ta wiadomość była zaskakująca. rozważałam wszystkie możliwości, byłam przekonana, że chce mnie upokorzyć. poszłam w asyście przyjaciółki i koleżanki. popłakałam się, w jego ramionach, gdy przeprosił za wszystko. w dodatku na oczach całej szkoły! dopiero, później zorientowałam się, że to chwyt marketingowy. chciał uzyskać przychylność moich kolegów - szkolnych gangsterów. dupek.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć