 |
|
nieważne, iż mieszkasz pięćset kilometrów ode mnie i być może nigdy Cię nie zobaczę. prawdziwa miłość nie zna granic.
|
|
 |
|
płaczesz? przecież dwa dni temu nie chciałeś mnie znać. te zakłamane łzy to możesz sobie w dupę wsadzić.
|
|
 |
|
znowu jesteś zajęty na facebooku. jaka szkoda, że nie mogę kliknąć na - 'ciekawe na ile?' lub 'nienawidzę tego'.
|
|
 |
|
te kilometry, które musimy pokonać by chociaż na sekundkę być razem, utwierdzają mnie w przekonaniu, iż prawdziwa miłość przekona wszelkie przeszkody.
|
|
 |
|
mowiłam Ci, żebyś mnie nie tulił bo moge sie zakochać. nie uwierzyłeś
|
|
 |
|
żółte słoneczko i jego imię z dopiskiem - przysyła wiadomość to najlepsze co może mnie dziś spotkać.
|
|
 |
|
objawy miłości jaką darzyłeś mnie każdego dnia były jak najbardziej banalne, ale kochałam je, mimo tej prostoty. kochałam całym sercem.
|
|
|
|