głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rozgadana

przysięgłam  że będziemy nierozłączni. nie widziałam sensu istnienia bez niego. bez osoby  która wniosła w moje życie zalążek szczęścia  który z czasem rozwinął się do horrendalnych rozmiarów. był moją ostoją bezpieczeństwa  niezbędnym aniołem stróżem  przyjacielem  starszym bratem. był. i tylko to się liczyło.

irresolute dodano: 3 marca 2011

przysięgłam, że będziemy nierozłączni. nie widziałam sensu istnienia bez niego. bez osoby, która wniosła w moje życie zalążek szczęścia, który z czasem rozwinął się do horrendalnych rozmiarów. był moją ostoją bezpieczeństwa, niezbędnym aniołem stróżem, przyjacielem, starszym bratem. był. i tylko to się liczyło.

blade  pachnące tytoniem wargi  trzydniowy zarost  włosy w uroczym nieładzie  cudownie patrzące tęczówki. cholernie za Tobą tęsknię.

irresolute dodano: 3 marca 2011

blade, pachnące tytoniem wargi, trzydniowy zarost, włosy w uroczym nieładzie, cudownie patrzące tęczówki. cholernie za Tobą tęsknię.

wyrzuciłam koc  zdjęłam firanki  wyprałam dywan  otworzyłam okna na oścież  na każdej półce poustawiałam zapalone  zapachowe świeczki. wszystko na nic. wciąż go czuję.

irresolute dodano: 3 marca 2011

wyrzuciłam koc, zdjęłam firanki, wyprałam dywan, otworzyłam okna na oścież, na każdej półce poustawiałam zapalone, zapachowe świeczki. wszystko na nic. wciąż go czuję.

był kimś więcej niż mężczyzną mojego życia. był moim całym światem.

irresolute dodano: 3 marca 2011

był kimś więcej niż mężczyzną mojego życia. był moim całym światem.

  ranisz mnie. – wyszeptała. – idź do swojego najlepszego przyjaciela  on na pewno Cię nie zrani. – odparł głosem pełnym ironii i zazdrości. wstając bez słowa  poszła w przeciwnym kierunku. zrobiła kilkanaście kroków. po chwili się zawróciła. łzy wydrążały na jej policzkach mokre korytarze. wycierając rękawem dużego swetra kolejne krople  zatrzymała się metr przed nim. – wiesz  przyjacielu? jest mi cholernie ciężko. tak mocno go kocham. a on coraz częściej rani moje serce. – powiedziała na jednym oddechu  patrząc mu głęboko w oczy. – nie martw się  porozmawiam z nim. nie pozwolę Cię dłużej krzywdzić  przyjaciółko. – pocałował ją w czubek głowy  chowając ją w swoich ogromnych ramionach.

irresolute dodano: 3 marca 2011

- ranisz mnie. – wyszeptała. – idź do swojego najlepszego przyjaciela, on na pewno Cię nie zrani. – odparł głosem pełnym ironii i zazdrości. wstając bez słowa, poszła w przeciwnym kierunku. zrobiła kilkanaście kroków. po chwili się zawróciła. łzy wydrążały na jej policzkach mokre korytarze. wycierając rękawem dużego swetra kolejne krople, zatrzymała się metr przed nim. – wiesz, przyjacielu? jest mi cholernie ciężko. tak mocno go kocham. a on coraz częściej rani moje serce. – powiedziała na jednym oddechu, patrząc mu głęboko w oczy. – nie martw się, porozmawiam z nim. nie pozwolę Cię dłużej krzywdzić, przyjaciółko. – pocałował ją w czubek głowy, chowając ją w swoich ogromnych ramionach.

plama po wylanej wódce  rozsypana sól  kamienie  chmury. wszystko układa się w jego inicjały.

irresolute dodano: 3 marca 2011

plama po wylanej wódce, rozsypana sól, kamienie, chmury. wszystko układa się w jego inicjały.

Nie rozumiem  ale dzięki. :  teksty waniilia dodał komentarz: Nie rozumiem, ale dzięki. :) do wpisu 2 marca 2011
ból serca  gdy widzisz kolejną raperkę lub rastafariankę w szkole  chociaż jeszcze dwa miesiące temu było tyle plastików  a rok temu tyle emo panienek? nic  w tym dziwnego  że dostaję kurwicy na ich widok  posyłam im setki ironicznych uśmiechów i są tematem naszych ploteczek.

waniilia dodano: 2 marca 2011

ból serca, gdy widzisz kolejną raperkę lub rastafariankę w szkole, chociaż jeszcze dwa miesiące temu było tyle plastików, a rok temu tyle emo panienek? nic, w tym dziwnego, że dostaję kurwicy na ich widok, posyłam im setki ironicznych uśmiechów i są tematem naszych ploteczek.

w moją stronę kierujesz wyłącznie wyzwiska. zapomniałeś już o komplementach  które prawiłeś mi codzień. przykro mi  iż nie masz za grosz wychowania. nie wypada traktować tak kobiety  nawet tej  która zraniła Cię tak dogłębnie. możesz schować się do szafy 'mężczyzno' za dychę.

waniilia dodano: 2 marca 2011

w moją stronę kierujesz wyłącznie wyzwiska. zapomniałeś już o komplementach, które prawiłeś mi codzień. przykro mi, iż nie masz za grosz wychowania. nie wypada traktować tak kobiety, nawet tej, która zraniła Cię tak dogłębnie. możesz schować się do szafy 'mężczyzno' za dychę.

http:  waniilia.blogspot.com 2011 03 poldimania10.html NOWA NOTKA! www.formspring.me wanilia PYTANIA!

waniilia dodano: 2 marca 2011

smak marlboro frostów  Twoich ulubionych papierosów + 10 punktów do wspomnień.

waniilia dodano: 1 marca 2011

smak marlboro frostów, Twoich ulubionych papierosów + 10 punktów do wspomnień.

pierdolone dwanaście miesięcy bez Ciebie. czy takie były nasze plany?

waniilia dodano: 1 marca 2011

pierdolone dwanaście miesięcy bez Ciebie. czy takie były nasze plany?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć