 |
Ej, chyba miałam być Twoją ulubioną porą roku, tak?
|
|
 |
2. Śpiewanie w kościele tych pieśni, gdzie wszyscy odwracali się w naszą stronę, by nas wyśmiać. Mietek kamerzysta, sziloko/szoloko. Nienawidziłam, gdy trzymałaś mnie w niepewności i gdy robiłaś mi niespodzianki. Nie ukrywam, że były miłe, ale dobrze wiesz, jak ich nienawidzę. Mimo wszystko, kurwa.. Brakuje mi Ciebie jak skurwysyn, a w szczególności Twojego śmiechu.
|
|
 |
1. "Ja pamiętam, ja w zeszłym roku o tej porze siedziałyśmy na różańcu, ja nie mogę uwierzyć." - Uwierz, ja też nie. Tyle się wydarzyło, że ja nie potrafię tego pomieścić w głowie, że się skończyło. Nawet nie jesteśmy już razem w klasie. Dziewięć lat siedzenia w jednej ławce i śmiania się z czego/kogo popadnie. Potrafiłyśmy przez siedem godzin lekcyjnych śmiać się z jednego incydentu czy też trzymać się za rękę. Nasze wkurwy na polonistkę czy też zapisanie się na wycieczkę, tylko po to, by nie pisać głupiego sprawdzianu z biologii. Ściąganie na sprawdzianach czy kartkówkach. Zabieranie Ci niższego krzesła, po czym moje stopy bardzo na tym ucierpiały. Gdy miałyśmy dość niektórych mord ze szkoły, zostawałyśmy u Ciebie w domu i napierdalałyśmy się ze starych zdjęć i kaset wideo. Nasze przejażdżki rowerowe czy też piesze, czyli dobre 5-6 godzin łażenia bez celu. Wyzywanie się od pasztetów mazowieckich czy śmierdzieli.
|
|
 |
Nie czuć nic to największa porażka emocjonalna człowieka.
|
|
 |
Było pięknie, układało się pięknie, klasa jest piękna, szkoła jest piękna, nowi znajomi są piękni, tylko kurwa ja jakaś brzydka.
|
|
 |
Chcesz wiedzieć jak się czuję? Pokroję Twoje serduszko w drobną kostkę, następnie wywalę je do świeci. Później zajmę się Twoją skrzyneczką ze wspomnieniami, którą ciągle otwiera ktoś, kto nie powinien. Domknę ją na zawsze i wyrzucę w morze. Boli? To już wiesz, jak się czuję.
|
|
 |
Znowu ze mnie zakpiłeś? Znowu mam Ci pokazać, że jestem silna?
|
|
 |
Mam tyle przekleństw w głowie, ale nie wiem, które byłoby idealne, żeby ocenić tą sytuację.
|
|
 |
Znowu we mnie zwątpiłeś, niepotrzebnie.
|
|
 |
|
Nie to, że jestem zazdrośnicą, ale jak widzę tą szmatę obok Ciebie to mam ochotę wysłać jej ryj na oglądanie chodnika z bliska./esperer
|
|
 |
Przedstawianie klasie bardzo fajną stronkę z fizyką, straszenie nas tym, że już nie damy rady napisać matury z fizyki w 3 klasie, miny naszego kochanego nauczyciela podczas skupienia, zostawianie papierków w sali. Nie wspomnę o nudnej lekcji P.P, gdzie wypisywanie dziesięciu cech przedsiębiorczości lepiej wychodzi, gdy między czasie grasz w kółko i w krzyżyk. Lubię też religie, na których śmieją się ze mnie i moich kolorowych długopisików. Fajnie jest, lepiej niż powinno.
|
|
 |
To ja rozgaduje ploteczki, to ja wszystko pierdole, ale to Ty nie potrafisz mi tego wygarnąć, tylko wyręczają Cię Twoi cudowni przyjaciele.
|
|
|
|