głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika roxisoxi

Ale spotkałem ją i to właśnie uczyniło moje obecne życie takim dziwnym. Zakochałem się w niej  gdy byliśmy razem  lecz pokochałem ją jeszcze bardziej w latach  gdy dzieliły nas tysiące kilometrów. Nasza historia składa się z trzech części: początku  środka i końca. I choć w ten sposób rozwija się każda historia  nadal nie mogę uwierzyć  że nasza nie będzie trwała wiecznie.

parodiaa dodano: 14 lipca 2014

Ale spotkałem ją i to właśnie uczyniło moje obecne życie takim dziwnym. Zakochałem się w niej, gdy byliśmy razem, lecz pokochałem ją jeszcze bardziej w latach, gdy dzieliły nas tysiące kilometrów. Nasza historia składa się z trzech części: początku, środka i końca. I choć w ten sposób rozwija się każda historia, nadal nie mogę uwierzyć, że nasza nie będzie trwała wiecznie.

a to co nie pozwala mi zasnać to te tysiace możliwości jakie miałam  a których już nigdy wiecej nie będę mieć.

abstracion dodano: 13 lipca 2014

a to co nie pozwala mi zasnać to te tysiace możliwości jakie miałam, a których już nigdy wiecej nie będę mieć.

nawet nie zdajesz sobie sprawy ile wiadomosci do Ciebie jest w moim notatniku  ktorych nigdy nie wysle  ani nie przeczytam bo albo uwazam je za niestosowne  albo sa obnazone wstydem albo zwyczajnie boje wypowiedziec je na glos.

abstracion dodano: 13 lipca 2014

nawet nie zdajesz sobie sprawy ile wiadomosci do Ciebie jest w moim notatniku, ktorych nigdy nie wysle, ani nie przeczytam bo albo uwazam je za niestosowne, albo sa obnazone wstydem albo zwyczajnie boje wypowiedziec je na glos.

tu jest tyle miejsc w ktorych chcialabym byc z Toba. jednak nie wiem czy obraz nas tutaj nie jest bardziej cieszacy nijezeli bylaby rzeczywistosc.

abstracion dodano: 13 lipca 2014

tu jest tyle miejsc w ktorych chcialabym byc z Toba. jednak nie wiem czy obraz nas tutaj nie jest bardziej cieszacy nijezeli bylaby rzeczywistosc.

On? Po pros­tu uczy­nił mnie piękniej­szą. I wiesz  że nie chodzi mi o wygląd. In­ni  którzy za­biega­li o mo­je względy chcieli od ra­zu od­kryć wszys­tkie kart. Poukładać puzzle i pro­sić o rękę. On te­go nie ro­bi. Za­daje py­tania  których nikt in­ny nig­dy mi nie za­dał. Je­go w is­to­cie in­te­resu­je to co myślę  mówię  ro­bię  dokąd idę. Kiedy czy­tam książkę  on chce wie­dzieć co czuję po pier­wszym roz­dziale. Co mi się nie po­dobało… Co bym zmieniła… Kiedy płaczę nie próbu­je mnie rozśmie­szyć. Po pros­tu jest. Tak sa­mo  gdy jes­tem smut­na. Ro­bi mi her­batę  siada nap­rze­ciw mnie po tu­rec­ku i wpat­ruję się we mnie ty­mi swoimi piw­ny­mi ocza­mi. Po­lubiłam je­go obec­ność. Stał się częścią te­go mo­jego chaosu w którym żyję.

parodiaa dodano: 10 lipca 2014

On? Po pros­tu uczy­nił mnie piękniej­szą. I wiesz, że nie chodzi mi o wygląd. In­ni, którzy za­biega­li o mo­je względy chcieli od ra­zu od­kryć wszys­tkie kart. Poukładać puzzle i pro­sić o rękę. On te­go nie ro­bi. Za­daje py­tania, których nikt in­ny nig­dy mi nie za­dał. Je­go w is­to­cie in­te­resu­je to co myślę, mówię, ro­bię, dokąd idę. Kiedy czy­tam książkę, on chce wie­dzieć co czuję po pier­wszym roz­dziale. Co mi się nie po­dobało… Co bym zmieniła… Kiedy płaczę nie próbu­je mnie rozśmie­szyć. Po pros­tu jest. Tak sa­mo, gdy jes­tem smut­na. Ro­bi mi her­batę, siada nap­rze­ciw mnie po tu­rec­ku i wpat­ruję się we mnie ty­mi swoimi piw­ny­mi ocza­mi. Po­lubiłam je­go obec­ność. Stał się częścią te­go mo­jego chaosu w którym żyję.

 Nigdy chyba nie zdarzyło mi się tak nie radzić sobie w życiu. To ponad moje siły  nie potrafię wziąć się w garść. Ja już nie chcę wziąć się w garść. Ja naprawdę uderzyłam o dno. Jestem tam  gdzie nie potrafię nawet się smucić. Jestem skazana na odliczanie godzin do wyjazdu z tego wstrętnego miejsca. Dni mijają mi  jakbym siedziała w jakiejś poczekalni. Tylko nie wiem  na co czekam. I nie chcę wiedzieć.

parodiaa dodano: 10 lipca 2014

"Nigdy chyba nie zdarzyło mi się tak nie radzić sobie w życiu. To ponad moje siły, nie potrafię wziąć się w garść. Ja już nie chcę wziąć się w garść. Ja naprawdę uderzyłam o dno. Jestem tam, gdzie nie potrafię nawet się smucić. Jestem skazana na odliczanie godzin do wyjazdu z tego wstrętnego miejsca. Dni mijają mi, jakbym siedziała w jakiejś poczekalni. Tylko nie wiem, na co czekam. I nie chcę wiedzieć."

zawsze kiedy się komuś spodobała  rozpuszczała włosy  żeby go nie zawieźć.

abstracion dodano: 6 lipca 2014

zawsze kiedy się komuś spodobała, rozpuszczała włosy, żeby go nie zawieźć.

nie obracaj się proszę  nie chce zepsuć sobie wyobrażenia Ciebie. dlatego patrzę na Ciebie tylko kątem oka  żeby nie móc Cię zdradzić.

abstracion dodano: 6 lipca 2014

nie obracaj się proszę, nie chce zepsuć sobie wyobrażenia Ciebie. dlatego patrzę na Ciebie tylko kątem oka, żeby nie móc Cię zdradzić.

 Chodź i bądź moim problemem.  Wcale nie będę przed Tobą uciekać ani próbować Cię rozwiązywać.  Byłbyś najsłodszym zakłopotaniem moich myśli

parodiaa dodano: 4 lipca 2014

"Chodź i bądź moim problemem. Wcale nie będę przed Tobą uciekać ani próbować Cię rozwiązywać. Byłbyś najsłodszym zakłopotaniem moich myśli"

 I spotykasz jakiegoś Jego   gromadzisz te przypadkowe pocałunki   uczysz się na pamięć kształtu jego głowy   żeby   kiedy odejdzie   umieć uformować poduszkę .

parodiaa dodano: 28 czerwca 2014

"I spotykasz jakiegoś Jego, gromadzisz te przypadkowe pocałunki, uczysz się na pamięć kształtu jego głowy, żeby - kiedy odejdzie - umieć uformować poduszkę".

 Ale od złych słów  które się usłyszało  nie można się uratować  choć tak bardzo by się chciało. Niby wszystko wraca do normy  pojednanie następuje  ale ponad tymi słowami  które się tymczasem zagnieżdżają głęboko  na dnie duszy. I czekają  by w odpowiedniej chwili powrócić i znów coś znaczyć  coś niszczyć  i powtarzać się tak długo  aż rozpadnie się wszystko  jak złudzenie

parodiaa dodano: 28 czerwca 2014

"Ale od złych słów, które się usłyszało, nie można się uratować, choć tak bardzo by się chciało. Niby wszystko wraca do normy, pojednanie następuje, ale ponad tymi słowami, które się tymczasem zagnieżdżają głęboko, na dnie duszy. I czekają, by w odpowiedniej chwili powrócić i znów coś znaczyć, coś niszczyć, i powtarzać się tak długo, aż rozpadnie się wszystko, jak złudzenie"

Nikt nie widzi jak odchodzimy. Widzą dopiero wtedy  gdy nas nie ma.

caramella dodano: 27 czerwca 2014

Nikt nie widzi jak odchodzimy. Widzą dopiero wtedy, gdy nas nie ma.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć