 |
|
- odszedł.. -tak zwyczajnie? - nie ku.rwa, z efektami specjalnymi !
|
|
|
|
Zamykam oczy i chce tylko zapomnieć,
To co nas łączyło zakończyłam bezpowrotnie.
|
|
|
|
W moich oczach łzy, tęsknota, żal.
Pusto w sercu, mimo że już kogoś mam.
Pamiętasz kochanie ułoży się co by się nie działo,
Tego nie da się posklejać
|
|
|
|
Podnoszę się po klęsce,
Staram się pozbierać,
Chce tylko zapomnieć.
Zaciskam pięści,
To co nas łączyło chcę wymazać z pamięci.
|
|
|
|
Noce bezsenne to już jest standard.
Brak mi oddechu i zapachu Twego ciała.
Dałabym wiele żeby cofnąć czas,
Wtedy na pewno nie było by nas.
|
|
|
|
A teraz cierpię i płacę za swą miłość,
We mnie jest złość, której nigdy nie było.
Te wszystkie puste słowa, te zapewnienia.
Zniknąłeś z mego życia, w moim sercu Ciebie nie ma.
|
|
|
|
gdybyś teraz stanął przede mną, miałabym ogromny dylemat: dać ci w ryj, czy pocałować?
|
|
|
|
bywa tak, że mój zasób słownictwa ogranicza się do "kurwa", gdy wszystko wkoło się jebie..
|
|
|
|
bo niewykorzystane szanse bolą znacznie bardziej niż popełnione błędy
|
|
|
|
Teoretycznie o Nim zapomniała, ale praktycznie, kiedy ktoś wymawiał jego imię przygryzała wargi i powstrzymywała łzy.
|
|
|
|
Zawsze mnie to dziwiło: dwoje ludzi, którzy wiedzieli o sobie niemalże wszystko, nagle przestają się znać.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
