 |
|
Mam chyba do Ciebie słabość. Chyba nawet bardzo dużą...
|
|
 |
|
Każdy z nas ma taką osobę, w którą mógłby wpatrywać się bez opamiętania.
|
|
 |
|
Nie możemy ciągle udawać, że jest dobrze.
|
|
 |
|
trochę szczęścia dla Ciebie, to już w chuj za wiele
|
|
 |
|
"są ludzie i parapety, stołki i taborety, na drodze niestety czasem pojawia się kretyn."
|
|
 |
|
od smutku, depresji do śmiechu i szczęścia, od wódy, browarów do ostrego zejścia.
|
|
 |
|
nie wiem nawet co czuje, wiem tylko, że pada śnieg.
|
|
 |
|
"sam się w tym gubię, pieprzę, podaj wódę proszę, kurwa bo trzęsą mi się ręce."
|
|
 |
|
znów nakręcam siebie, ten papieros, kawa, kompakt i wciąż kurwa nie wiem, na chuj siedzę tak po nocach.
|
|
 |
|
ile znaków zapytania zawisło nad mym życiem, odpowiadam z wykrzyknikiem mieszaniną błędnych liter.
|
|
 |
|
"przez pół życia nachlana, cały czas używana, jestem pewny, że po tym będziesz płakać do rana."
|
|
 |
|
jestem przy tobie tak jak ty jesteś przy mnie, ja i ty, rozumiesz? Intymnie.
|
|
|
|