 |
Zakochać się w Tobie znaczy w głowie pierdolnik mieć
Nie można chcieć ciągle się przy Tobie drzeć
i zamiast biec,a zdrowym być nie jak chory się wlec
I po co mi stres, i ciągle myśleć gdzieś Ty jest?
Pieprzą, wiesz, taki związek z Tobą Ty też
Puszczam Twoje dłonie, sama toniesz, zrozum ten tekst
|
|
 |
oddasz wszystko?-wezmą wszystko,nawet więcej od dobroci,życzliwości dobrym ludziom pęka serce ;-)
|
|
 |
Mam dziś od rana taki brak Ciebie
że wolałbym być z Tobą w piekle
niż bez Ciebie w niebie...
|
|
 |
Czasem zbyt mocno wierzymy, że ludzie są
inni, że ktoś wróci, zrozumie czy przeprosi.
To nie życie nas przeraża, ale czekanie
na coś, co może nigdy nie przyjść.
|
|
 |
Niszczę wątrobę nadmiarem alkoholu, płuca cholernie dużą ilością papierosów, żołądek brakiem jedzenia, nerki siedzeniem na betonie i patrzeniem w gwiazdy, szukając tej spadającej, a serce mam zniszczone miłością do Ciebie. Co z tego, że wstanę i się ogarnę, posprzątam, popisze z kimś, jak żadna ta czynność nie ma najmniejszego sensu. Chciałabym zacząć żyć, ale zwyczajnie nie potrafię. Zaraz przyjadą dziewczyny, a ja znowu upije się tak, żeby na drugi dzień nic nie pamiętać. Jutro wyskoczę do Przema i kolejny raz będę płakać mu w ramie, a On przytulając powie swoje cholerne "a nie mówiłem?". Zjebie mnie za tabsy i rękę, a ja kłamiąc przyrzeknę, że nigdy więcej. Znowu będę mu pierdolić jak bardzo Cię kocham, jak wtedy w święta. Kurwa, nie potrafię się pozbierać, no nie umiem. Chce kurwa zniknąć. Po prostu./ASs
|
|
 |
P.S - Kocham Cię tak bardzo jak można tylko kochać, jak kocha się tylko raz w życiu :((((((/ASs
|
|
 |
"Mówił, że nie ma po co żyć, tłumaczył się, że nie ma nic. Bo stracił dom i młodzieńcze sny, nie miał siły, by opanować łzy. Kolejny dzień nie cieszył go i nie czekał na pierwszy promyk słońca. Nie uśmiechał się, wciąż ocierał łzy, myślał: 'jestem sam, może jestem zły?'. Mówił, że to nie jego świat, pragnął wrócić tam, gdzie się rodzi dusza. Gdzie zostawił tą najważniejszą rzecz, wielką przyjaźń i miłość ponad śmierć. Był jak mgła, niewidzialny, tajemniczy. Był jak kruchy róży kwiat, delikatny. Był jak cichy wiatr, całkiem wolny, lecz samotny - jak ocean bez dna , nieszczęśliwy..."/ASs
|
|
 |
Daje sobie miesiąc, jak nic się nie zmieni, kończę to na zawsze./ASs
|
|
 |
|
Każdego dnia zastanawiam się, czy Ty jeszcze o mnie pamiętasz? Czy wspominasz tak samo, jak ja te chwile, w których byliśmy tak cholernie szczęśliwi? Czy czasami żałujesz, że to wszystko tak marnie się skończyło? Czy zdarzają się dni, w których jednak za mną tęsknisz? Czy myślisz o mnie wieczorem, zanim zaśniesz? Czy masz czasem tak, że chciałbyś do mnie zadzwonić, ale nie masz pojęcia co powiedzieć? Czy jeszcze w jakimś stopniu się dla Ciebie liczę? Czy czasem, w chwili słabości, chciałbyś wrócić, ale boisz się mojej reakcji? Powiedz mi, czy nie radzisz sobie, tak samo jak ja?
|
|
 |
I znowu trzeba wstać i udawać, że wcale nie zawalił mi się świat. Że cieszę się życiem i jestem w chuj szczęśliwa. Kurwa mać.!!/ASs
|
|
 |
Znowu zaczęłam uciekać w alkohol, nawet nie jestem w stanie policzyć ile litrów wódki wypiłam od pierwszego lipca. Praktycznie nic nie jem, bo po prostu nic nie jest w stanie mi przejść przez gardło. Cholernie dużo pale, papieros za papierosem. Na rękach mam siniaki od igieł, a w głowie cholerny zamęt. Nie pamiętam kiedy aż tak źle się czułam. Łzy dalej płyną, już nie mam siły ich nawet wycierać, bo i po co? Zastanawiam się czemu się przyznałam do tabletek, czy naprawdę chciałam jednak zyć, czy bałam się tego co się stanie z moimi bliskimi, bo ciebie to i tak by odeszło. Nie wiem czemu, ale mam przeczucie, że to nie był jedyny raz, że znowu spróbuje. Walczę z tymi myślami codziennie, ale one mnie prześladują. Ale tym razem się pożegnam, wyśle Ci to, czego nie miałam odwagi i siły teraz. Pierdolnę to wszystko i będę czekać na lepsze "życie" Nie mam siły już udawać, że jest dobrze.Jedna osoba tylko wie jak cholernie jest źle, jedna która zna mnie na wylot. Przed resztą idealnie udaje/ASs
|
|
 |
bądź człowiekiem miej uczucia uśmiech od ucha do ucha
|
|
|
|