 |
Chłodny zimowy poranek. Za oknem biało, a z nieba co chwilę spadają pojedyncze płatki śniegu. Siedziałam na kanapie w swoim pokoju i bezczynnie wpatrywałam się w to co dzieje się za oknem. Otworzyłam swój pamiętnik w którym ponownie zapisywałam przemyślenia swojego beznadziejnego życia. Przewróciłam kartki i zatrzymałam się na jednej z najważniejszych dla mnie stron. Wyciągnęłam fotografię na której widniałam razem z nim. Byliśmy na niej tacy uśmiechnięci i szczęśliwi. Jeśli dobrze pamiętam miałam wtedy zaledwie sześć lat. Byłam zbyt młoda, aby zrozumieć jak trudny jest otaczający mnie świat. Były to takie pięknie, wczesne czasy. Nigdy ich nie zapomnę.
|
|
 |
Mistrz miłości się zakochał.
|
|
 |
|
i idę spać, bo wiem, że jutro znów zobaczę ciebie.
|
|
 |
|
kocham jego uśmiech, kiedy mówi mi "cześć".
|
|
 |
Jebać fizykę, biologię, matematykę, geografię, WOLĘ CIEBIE. ♥
|
|
 |
Na wyświetlaczu pojawiło się jego imię. Zdziwiona nacisnęłam zieloną słuchawkę - Tak? - Dzwonię by Ci powiedzieć te dwa słowa...Kocham Cię. Bez namysłu mogę powiedzieć, ze jest najlepszym mężczyzną w moim życiu. ♥
|
|
 |
Pierdolić znajomości, które nic nie znaczą. || ol.l
|
|
 |
|
5 minut w jego Towarzystwie . To jak łyk wina dla alkoholika.
|
|
 |
|
Są takie osoby, z którymi nawet rozmawianie o pogodzie daje nieopisaną radość.
|
|
 |
Kiedyś mogłam im bezgranicznie ufać..
|
|
 |
|
I mam wszystkie objawy dziewczyny ze złamanym sercem, ale nieważne, nie zobaczysz mnie płaczącej. [Rihanna]
|
|
 |
Trwali tak, minuty mijały, piosenki zmieniały się w radiu.
|
|
|
|