 |
Z Tobą mogę rozmawiać o mojej śmierci, wyjawić Ci jak bardzo się jej boję i wyznać, że wiele razy myślałam o tym, by ją przyspieszyć. Nigdy wcześniej nikomu o tym nie mówiłam. Zdziwiłam się, że miałeś tak samo. /little_dream
|
|
 |
chciałabym żeby czekolada nie tuczyła, papierosy nie uzależniały, przyjaźń była szczera, a miłość istniała. / pulpiii
|
|
 |
Brakuje mi Ciebie. Cholernie mi Ciebie brakuje. A czekolady też nie mam. Co teraz ?
|
|
 |
W dzisiejszym dniu, zdarty paznokieć nie wyprowadził mnie z równowagi. Twoje ciągłe pretensje również. Dzisiejszy dzień jest po prostu udany .
|
|
 |
Najpierw byłeś obiektem westchnień koleżanki. Potem stałeś się znajomym ze szkoły. Następnie uznałam Cię za kumpla, za którym tęsknię podczas dwumiesięcznych wakacji. Niedawno zrozumiałam,że jesteś najlepszym przyjacielem. A teraz wiem,że jesteś osobą, bez której nie potrafię normalnie funkcjonować .
|
|
 |
21.00 - wracam do domu. Pada gęsty delikatny śnieg.Błyszczy tak, jak diamenty. Zakochałam się w tym widoku. Do stuprocentowego szczęścia brakowało mi tylko jednego - Ciebie. Ale i tak uśmiech nie potrafił zniknąć mi z buźki.
|
|
 |
Słodyczy nie jadłam już od tygodni. A przez Ciebie i przez nią zjadłam dziś całą tabliczkę. I mój wysiłek na nic. Widocznie nie jestem gotowa na odczudzanie. Przestać myśleć o Tobie też nie potrafię.
|
|
 |
Wolisz ją ode mnie ? A kto jest z Tobą,gdy naprawdę potrzebujesz pomocy ? Kiedy uciekasz do mnie, bo w domu nie wytrzymujesz. Przecież to ja, a nie ona, zawsze mam czas,żeby Cię wysłuchać. Więc proszę powiedz,w czym ona jest lepsza ode mnie ?
|
|
 |
`To nic,że to Jej mówisz "Kocham". Mi to udowadniasz. Udowadniasz to, gdy spędzamy razem kolejny wieczór,gdy oddajesz mi swoją bluzę, gdy tak bez powodu mnie przytulasz, gdy rozmawiasz ze mną i wtedy,gdy razem się wygłupiamy. Nie musisz mi tego mówić - ja to wiem.`
|
|
 |
Wytatuuję sobie na sercu Twoje imię i już zawszę będę miała Cię przy sobie.
|
|
 |
Przygnębiona, skulona siedzi w kącie z rozmazanym makijażem od płaczu, z osmarkaną chusteczką w ręku, pali jednego papierosa za drugim. I wiesz o kim myśli gdy wydmuchuje dym? Domyśl się.
|
|
 |
-Wiesz co? Chyba się uzależniłam. -Od czego? -Od Twojego głosu.
|
|
|
|