 |
- co Ty sobie wyobrażasz ?! - Ciebie pod prysznicem :D
|
|
 |
Spotkałam się z byłym i próbowaliśmy rozmawiać jak para znajomych.Oboje staraliśmy się być neutralni do tego co było między nami, jak to się skończyło i ile razem przeżyliśmy.Mnie to spotkanie miało upewnić w przekonaniu, że podjęłam dobrą decyzję odchodząc od niego, ale wiedziałam,że on oczekuję czegoś więcej.Tematy się skończyły, a pomiędzy nasze milczenie wciął się dźwięk smsa na moim telefonie.Czytając tych kilka słów od mojego aktualnego chłopaka uśmiechnęłam się mimowolnie, na co usłyszałam w końcu głos byłego.-Kurwa, jesteś z nim szczęśliwa,nie?-Jak nigdy-Nabrał powietrza w płuca i wystrzelił szybko, jakby te słowa miały go zabić.-Nie potrafię patrzeć jak teraz sobie dobrze radzisz, że potrafisz być szczęśliwa beze mnie.-Wzruszyłam ramionami i dopiłam stojące przede mną piwo.-Umiałeś patrzeć jak przez Ciebie ryczę, jak kurwa każdego dnia się dogaszam przy Tobie,a teraz nie umiesz znieść mojego uśmiechu?Nic się nie zmieniłeś.-Wyszłam,zostawiając go tak jak on mnie kiedyś./esperer
|
|
 |
uwielbiam jak kumpel mówi do mnie 'Mała' ♥ ~ nara.pjona
|
|
 |
niesłuchana , niekochana , nieważna
|
|
 |
Nie łudź się, nigdy o nim nie zapomnisz, ale też bądźmy realistami. Nauczysz się bez niego żyć, powoli odbudujesz swój świat, kawałek po kawałku. Puste dni wypełnisz czymś innym i właściwie to wrócisz w końcu do czasu sprzed poznania go. Nie, nie będziesz kochać go po grób, nie, nie spierdolił Ci życia, a zaledwie kilka miesięcy. Nie myśl, że już nigdy się nie zakochasz, że żaden już nie będzie tak cudowny. Jeszcze nie teraz, a za jakiś czas będziesz szczęśliwa i przytulając się do innego 36'6, podziękujesz losowi, że z tamtym Ci nie wyszło i mogłaś poznać prawdziwą miłość./esperer
|
|
 |
Proszę, nie kłóćmy się. Nawet nie wiesz co wtedy potrafię sobie wyobrazić, jakie myśli mnie nachodzą i jak koszmarnie czuję się moje serce./esperer
|
|
 |
Przytulanie się do osoby, którą kocha się nieodwzajemnioną miłością jest tak samo bolesne jak przytrzaskiwanie sobie ręki drzwiami./esperer
|
|
 |
strasznie męczą mnie znajomości na chwile. 'friends 4ever' haha. nie ma czegos takiego. rodzisz sie u umierasz sam. prawda jest, że w największym gównie zostaniesz sam, bo każdy twój 'przyjaciel' pójdzie tam gdzie mu lepiej. ~ nara.pjona
|
|
 |
dopiero w jesienne wieczory uświadamiam sobie, że fajnie by było, gdyby ktos był teraz obok, ktoś do kogo mogłabym się wtulić i zapomniec o tym wszystkim.
|
|
 |
Motylki w brzuchu karmi sie dopochwowo ^^ / przeczytane
|
|
 |
faktem jest, że tesknimi zawsze, czasem tylko tęsknota odsuwa się na bok, bo myślimy o czyms innym, ale tak jest tylko przez chwile, tesknota potem znowu wraca, zawsze będzie wracać. ~ nara.pjona
|
|
 |
wracam do domu dokładnie ta samą droga co rok temu, tą sama droga, która kiedyś chodziłam z wami, bo zawsze odprowadzaliście mnie do domu, teraz chodzę nią sama, sama jak palec, ale najgorsze jest to, że gdy tak ide towarzyszy mi masa wspomnień, bo kurwa, każdy jebany kamień, każdy krzak, każde drzewo, każdy dom, który mijam, przypomina mi o was, o chwilach kiedy byłam najszczęśliwszą nastolatką na ziemi. a teraz? teraz odeszliście, a ja dalej chodze tą samą drogą, tylko już bez was. ~ nara.pjona
|
|
|
|