 |
Pamiętasz? Dwa lata temu zostawiłeś mnie bez żadnych skrupułów, rzucając suche "to koniec". Wiesz jak wtedy było? Właściwie to w ogóle się nie czułam, bo ból stał się nieodłączną częścią mojego istnienia, pięć minut snu to i tak za dużo jak na tamte dni, a flaszka to za mało żeby uciszyć serce. Pamiętasz jak przestałeś mnie kochać? No pamiętasz jak się pobawiłeś i po prostu zrezygnowałeś, jakbym na czole miała napisane "Made in China"? Gówno wiesz o tych pieprzonych miesiącach kiedy zapominałam, kiedy dni dłużyły się cholernie, a każdy z nich kończył się łzami do poduszki. Widzisz? Właśnie dlatego nie masz prawa teraz wracać i włazić z buciorami do mojego życia. Nie możesz już niczego mi zjebać i nie sprawisz, że zrezygnuję z kogoś kogo kocham, dla Ciebie, dla człowieka, który wiercił z uśmiechem dziury w moim sercu. Nie zasługujesz już na żadną moją łzę, więc nawet się nie wygłupiaj z tymi powrotami i skoro potrafiłeś po dwóch latach wrócić, to naucz się też odchodzić./esperer
|
|
 |
Zobaczysz, świat się zemści za te wszystkie dziewczyny, które całowałeś i doprowadzałeś do łez. Odpokutujesz każdą minutę, w której ktoś przez Ciebie cierpiał i teraz to Ty kurwa będziesz wył z bólu, dokładnie tak jak one. Przygotuj się na nieprzespane noce, zaczerwienione oczy, uczucie zgniatające klatkę piersiową i drapane nadgarstki. Spodziewaj się najgorszego, bo na nic innego nie zasługujesz. Nie teraz, nie jutro i za tydzień, ale kiedyś spłacisz swój dług z odsetkami i wtedy nikt Ci nie pomoże, nikt nie wyciągnie ręki i zostaniesz sam, tak jak te wszystkie dziewczyny, które naiwnie oddały Ci serce, a Ty bezczelnie zgniotłeś je w dłoniach na ich oczach. Będzie bolało, ale to dobrze. Zasługujesz na każdą sekundę najgorszego. /esperer
|
|
 |
Powiedziałem tak, bo byłem wściekły, nie rozumiesz? Przecież jesteś dla mnie najważniejsza na całym świecie i tylko Ciebie chcę. To o Tobie myślę przed snem, to Ty jesteś powodem moich uśmiechów i Ty jesteś tą dziewczyną, która zmieniła wszystko, ale ja wcale nie chcę tego odwracać. To Ciebie kocham, i nieważne co powiem, i tak bym Cię nie puścił. -czyli kolejny dowód na to, że nie potrafię się na niego wściekać./esperer
|
|
 |
Wiesz co jest naprawdę ważne w życiu? Przyjaciele. Ci przyjaciele,którzy widząc Twoje łzy po prostu Cię przytulają. Zarywają nocki słuchając Twojego przeklinania na cały świat, kupują jedzenie wiedząc, że nie przełknęłaś nic cały dzień. Liczą się Ci przyjaciele,którzy zostają gdy wszystko inne się jebie, którzy są szczerzy, nawet jeśli prawda boli. Dlatego dziękuję tym mordom, które są obok, które tyle dla mnie poświęcają, bo wiem, że z nimi dam radę, zawsze./esperer
|
|
 |
Odejście, zniknięcie z tego świata? To nie rozwiązanie. Ucieczką mogę jedynie zniszczyć wiele rzeczy. Kiedyś to nie było dla Mnie przeszkodą, byłam w stanie w ten sposób wymigiwać się od wszystkiego. Mogłam kłamać, dusić w sobie prawdę i udawać, że nic się nie dzieje... Bądź stać się obojętna i mieć na wszystko wyjebane. Jednak wiem, że tego w głębi duszy nie mogę robić. Nie jestem taką dziewczyną, która za wszelką cenę zdobywa to czego zapragnie. Owszem, czasem lubię postawić na swoim i zdobyć coś co sobie upatrzę, ale nie w taki sposób, aby ktoś inny odniósł porażkę, ból i cierpienie. Wyrzuty sumienia z łatwością mogłyby Mnie dopaść i prześladować do końca życia. Przecież tak potrafić, aż po dzisiejszy dzień... /remember
|
|
 |
Czesem,życie się sypie i nie możesz nic poradzić, kiedy wszytsko co kochałeś nagle zaczyna Cię ranić.
|
|
 |
I udowodnij mi, że w tym całym syfie nie zostałam sama.
|
|
 |
szczerość to nie chamstwo
|
|
 |
mówią 'czas leczy rany' u mnie kurwa z dnia na dzen jest co raz gorzej. -.- ~ nara.pjona
|
|
 |
Powiedział,że nie zrezygnuję ze mnie tak łatwo, a mimo wszystko czuję tą pieprzoną przestrzeń między nami. Przestrzeń wypełnioną moim bólem i jego obojętnością. Nie chcę się poddawać, ale już przestałam sądzić, że wiem czego on chcę./esperer
|
|
|
|