 |
szukałem słów, których jak zawsze nie było.
|
|
 |
"Problemem większości mężczyzn jest strach i brak wyobraźni. Brak spontaniczności. Nieliczni potrafią zrobić tak, jak mój kumpel, który przez godzinę ścigał swoją kobietę, żeby ją przeprosić. Dopadł ją w pociągu na dworcu Warszawa Centralna, minutę przed odjazdem. Wbił się do wagonu. Wręczył bukiet róż w przedziale i wysiadł na Zachodniej. Większość kobiet, które mijał, miały nadzieję, że te kwiaty będą dla niej."
|
|
 |
"Piłem piwo, piłem wino, piłem wódkę. Wszystko na nic..."
|
|
 |
-To ktoś z przeszłości. -Ważny? -Nie wiem.
|
|
 |
https://www.youtube.com/watch?v=IafLZg6Si9c
|
|
 |
Jeśli już dzwonisz o tej porze
To miej odwagę się odezwać , tyle możesz chyba
Ej, jest czwarta nad ranem przecież słyszę Twój oddech,
To pojebane !
To raczej żadna z moich dziewczyn,
W tych relacjach byłem kiepski
Po co to mówię ? Nie wiem, lepiej bez słów
To przez to, że milczysz, a telefon wyrwał mnie ze snu
Jeśli mnie znasz to jesteś bestią straszną
Bo dobrze wiesz jak zawsze trudno mi zasnąć./ TMK
|
|
 |
Zagubiłam się w paradoksie moich własnych myśli... bolą... Obolałe ciało nie chce już nic, prysznic,długi gorący, chcę zmyć wspomnienie tej nocy. Nie chcę żebyś tu był, to nie Twoje miejsce...należało do kogoś innego. Nie jesteś zły? Nawet nie wiesz jaką zrobiłeś mi krzywdę zasypiając w mojej pościeli...Niedobrze mi...Zostawiłeś swój zapach...mdły, obleśny. Nie uładziłeś pustki... Wietrzę pokój, łapię zimne bezwonne powietrze... Nie chcę w moim bezsensie nikogo,nigdy
|
|
 |
Chociaż ktoś jest w moim łóżku uczucie samotności nie mija...
|
|
 |
nie zawsze mów co chcesz, ale zawsze wiedz co mówisz.
|
|
 |
Tęsknota to czasami piękne uczucie. Podobne do miłości, ale smutniejsze. Tęsknota to takie uczucie jak smutna miłość. Uczucie rozpamiętywania tego, co było najpiękniejsze, i zapominania tego, co było złe. Przypominania sobie rzeczy, które w ogóle się nie zdarzyły, i życia z nadzieją, że jeszcze się kiedyś powtórzą.
|
|
 |
Znowu to samo. Ja znów obiecałam sobie, że nie będę do tego wszystkiego już wracać, że jestem teraz zbyt silna aby pozwolić sobie na życie wspomnieniami i jednak kolejny raz nie dałam rady. Przyszedł wieczór, a we mnie znowu coś pękło i znowu zatęskniłam za Twoją obecnością. To jest tak bardzo trudne, bo są chwile kiedy mam wrażenie, że uczucie wyparowało, a później wszystko wokół mnie uświadamia mi, że jednak to nie jest prawda. Oszukuję samą sobie, a później przez to potykam się tworząc nowe rany na swojej duszy. Już sama nie wiem czy jestem skazana na tą miłość do końca życia czy może jednak odpuścisz, dlatego proszę Cię pozwól mi żyć w spokoju. Ja nie mam siły spędzać kolejnych miesięcy na zastanawianiu się czy gdzieś tam w Twoim nowym życiu ciągle jest jeszcze miejsce dla mnie. To mnie wykańcza, coraz bardziej wykańcza. / napisana
|
|
|
|