 |
Chciałabym poznawać każdą porę roku w jego ramionach.
|
|
 |
Będziesz moim cudem, którego oczekiwałam przez wieki.
|
|
 |
"Przez całe życie robię rzeczy których nienawidzę, a jak wreszcie chcę zrobić coś co chcę to mi kurwa nie wolno. To jest kurwa moje i wypierdalać"//// Jesteś Bogiem.
|
|
 |
To jest kurwa moje i spierdalaj... I może będę się zbierała po tym jeszcze długo i jeszcze dłużej nie będę mogła na siebie patrzeć, ale nie ratuj mnie gdy tego nie potrzebuję... pozwól mi się topić, potykać, przewracać, wkurwiać i upijać o 4 nad ranem tanią wódką...
|
|
 |
W wielu przypadkach ludzie, spotykając się z sobą, mają więcej iPhone'ów niż pomysłów. Są po studiach i po milionie nieudanych związków, lecz nie chcą się przyznać, że czasem mają zdarty z paznokci lakier i zdarte serce. Łatwiej im komunikować się przy pomocy aplikacji niż analogowych metod. Zamiast ustawić sobie nagranie na poczcie głosowej: „Nie mogę teraz rozmawiać, jestem rozjebany emocjonalnie", klika się do kogoś o ciekawych planach na weekend i urlopie w egzotycznym miejscu. Media społecznościowe sprzyjają kreowaniu zafałszowanego wizerunku, który później trzeba uwierzytelnić przy konfrontacji w realnym życiu. (…) Bezpieczniej jest wstrzyknąć sobie botoks w serce, żeby nie płakać i się nie śmiać, niż opowiedzieć komuś o swoich uczuciach.
|
|
 |
"Noc jest tą porą, kiedy myśli wszystkich ludzi spotykają się, więc może jesteśmy teraz razem?"
|
|
 |
"Słowa to za mało. Można mówić je w nieskończoność."
|
|
 |
Odpalam kolejnego papierosa. Patrzę się w zimny monitor. Muzyka na słuchawkach. "Musisz zmienić faceta" - radzi głos kumpeli w słuchawce. Nie chcę Go zmieniać na kolejnego nudnego mężczyznę z klasą, z którym mogę wypić kieliszek wina do kolacji. Potrzebuję Jego. Tego aby łapał mnie za włosy, gryzł moją wargę do krwi i zostawiał siniaki na biodrach. I choć doprowadza mnie do szału jego luzacki styl bycia i to, że nigdy nie jest stabilnie to tylko przy nim mogę oddychać spokojnie...
|
|
 |
nie oceniaj mnie po przeszłości, już w niej nie żyje.
|
|
 |
Myślałam że jest dobrze, a Ty zamieniłeś to w ciszę....
|
|
 |
Porannej kawie od dawna już towarzyszą wiadomości. Złapani, prędkość, prochy, zabrane prawo jazdy, wypadek... Nie odpisałeś mi od wczoraj. Nie dzwoniłeś. Filiżanka prowadzona drżeniem dłoni, wylewa kawę na blat. To nie Ty. Miejscowość nie ta. choć tuż obok i imiona się nie zgadzają. Naucz mnie spać spokojnie...
|
|
 |
Witam poranek, ale nie Ciebie obok siebie.
|
|
|
|