głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika remnantsoflove

ogólnie jestem porządnym człowiekiem  potrafię zadbać o siebie i innych. ale nigdy przenigdy nie pozwolę sobą dyrygować i rządzić  nigdy nie podporządkuję się mężczyźnie po to  by przepłakać kilkanaście nocy. nie pozwolę na krzywdzenie siebie  taka już moja natura.   fasion

fasion dodano: 28 sierpnia 2012

ogólnie jestem porządnym człowiekiem, potrafię zadbać o siebie i innych. ale nigdy przenigdy nie pozwolę sobą dyrygować i rządzić, nigdy nie podporządkuję się mężczyźnie po to, by przepłakać kilkanaście nocy. nie pozwolę na krzywdzenie siebie, taka już moja natura. / fasion

znasz strach przed powrotem do domu? znasz dźwięk rozbijających się talerzy na podłodze? widziałeś porozbijane szyby w drzwiach i oknach? widziałeś rozwalony stół  w który twój ojciec uderzył raz za razem bo ktoś nie uczynił tego  czego wymagał? znasz wrzask i przekleństwa dobiegające z kuchni? znasz poobdzierane ściany i spalone zasłony? znasz zapach ulatniającego się gazu w nocy? znasz widok krwi na ścianach? widok płaczącej mamy? znasz widok przestraszonych dzieci  bo tata za godzinę wróci porobiony? nie?! to co kurwa mówisz  że znasz cierpienie i niedostatek  co mówisz  że przeżyłeś zbyt wiele w życiu?    fasion

fasion dodano: 28 sierpnia 2012

znasz strach przed powrotem do domu? znasz dźwięk rozbijających się talerzy na podłodze? widziałeś porozbijane szyby w drzwiach i oknach? widziałeś rozwalony stół, w który twój ojciec uderzył raz za razem bo ktoś nie uczynił tego, czego wymagał? znasz wrzask i przekleństwa dobiegające z kuchni? znasz poobdzierane ściany i spalone zasłony? znasz zapach ulatniającego się gazu w nocy? znasz widok krwi na ścianach? widok płaczącej mamy? znasz widok przestraszonych dzieci, bo tata za godzinę wróci porobiony? nie?! to co kurwa mówisz, że znasz cierpienie i niedostatek, co mówisz, że przeżyłeś zbyt wiele w życiu? / fasion

witaj w świecie  gdzie twoja indywidualność jest tępiona  w świecie  w którym absolutnie nie możesz się niczym wyróżniać. albo się dostosujesz do reszty  albo zostaniesz zniszczonym. przestań zaprzeczać  zgadzaj się na wszystko  co każą ci robić. nie odmawiaj nigdy  zawsze mów tylko   tak   oczywiście   na pewno   robi się   pewnie   nigdy nie przecz. rób wszystko  co robią inni   ale w tym wszystkim nie zapomnij siebie  nie zapomnij   że jesteś sobą a nie resztą  jesteś cholernie odmiennym człowiekiem  zupełnie innym w oczach każdego przypadkowego człowieka. odmienny jesteś.   fasion

fasion dodano: 28 sierpnia 2012

witaj w świecie, gdzie twoja indywidualność jest tępiona, w świecie, w którym absolutnie nie możesz się niczym wyróżniać. albo się dostosujesz do reszty, albo zostaniesz zniszczonym. przestań zaprzeczać, zgadzaj się na wszystko, co każą ci robić. nie odmawiaj nigdy, zawsze mów tylko " tak , oczywiście , na pewno , robi się , pewnie " nigdy nie przecz. rób wszystko, co robią inni , ale w tym wszystkim nie zapomnij siebie, nie zapomnij , że jesteś sobą a nie resztą, jesteś cholernie odmiennym człowiekiem, zupełnie innym w oczach każdego przypadkowego człowieka. odmienny jesteś. / fasion

nienawidzę  kiedy podchodzisz do mnie ostro porobiony i pokazujesz na borutę swoich kumpli i wyrywasz mi się z uścisku. nienawidzę  kiedy sprawiasz sobie i komuś ból. nienawidzę cię takiego.   fasion

fasion dodano: 28 sierpnia 2012

nienawidzę, kiedy podchodzisz do mnie ostro porobiony i pokazujesz na borutę swoich kumpli i wyrywasz mi się z uścisku. nienawidzę, kiedy sprawiasz sobie i komuś ból. nienawidzę cię takiego. / fasion

a mój przyjaciel? po próbie wytłumaczenia mi skąd się biorą dzieci  zaprowadził mnie na pole pełne kapusty i pokazując palcem mówi   stąd cię wzięli  młoda  . a wracając do domu wymachuje rękami i głośno mówi   teej  to jak  wytłumaczyć łopatologicznie?   i śmieje się najgłośniej jak potrafi przytulając mnie mocno i mówiąc   szkoda jak cholera  że moją rodziną jesteś     fasion

fasion dodano: 28 sierpnia 2012

a mój przyjaciel? po próbie wytłumaczenia mi skąd się biorą dzieci, zaprowadził mnie na pole pełne kapusty i pokazując palcem mówi " stąd cię wzięli, młoda ". a wracając do domu wymachuje rękami i głośno mówi " teej, to jak, wytłumaczyć łopatologicznie? " i śmieje się najgłośniej jak potrafi przytulając mnie mocno i mówiąc " szkoda jak cholera, że moją rodziną jesteś " / fasion

uwielbiam siedzieć na ławie  która łączy dwie całkiem odmienne niezależne strony miasta. uwielbiam każde głośniejsze   pojebało cię ?!   uważaj młoda  i  nie fochaj się już prosze . uwielbiam kiedy jego koledzy próbują mnie wrzucić do stawu  a ja krzyczę w niebo głosy prosząc o pomoc. uwielbiam kiedy podają sobie fajki z ręki do ręki na dyma  ale z reguły ten ostatni już się nie załapie  bo reszta jest zachłanna i nie lubi dzielić się dobrami tego świata. uwielbiam również  kiedy spotykają się by zalać się w trupa  bo jedna czy druga kobieta nie ma okresu  a tymczasem reszta mianuje się wujkiem i opijają nowego członka tego świata  wtrącając go w swoje umysły i życie. wtedy droczą się  jak mogli być tak głupi  że nie uważali  natomiast reszta troszczy się o panny i rozmyśla na temat ostatniej z imprez. rozpamiętując dowiadują się coraz to nowe fakty   rozpoczynając wojnę.  uwielbiam ich pomysły  nastroje i to  że po chwili popadam w paranoje. dobre to chłopaki osiedlowe gnoje. fasion

fasion dodano: 28 sierpnia 2012

uwielbiam siedzieć na ławie, która łączy dwie całkiem odmienne niezależne strony miasta. uwielbiam każde głośniejsze " pojebało cię ?!" "uważaj młoda" i "nie fochaj się już,prosze". uwielbiam kiedy jego koledzy próbują mnie wrzucić do stawu, a ja krzyczę w niebo głosy prosząc o pomoc. uwielbiam kiedy podają sobie fajki z ręki do ręki na dyma, ale z reguły ten ostatni już się nie załapie, bo reszta jest zachłanna i nie lubi dzielić się dobrami tego świata. uwielbiam również, kiedy spotykają się by zalać się w trupa, bo jedna czy druga kobieta nie ma okresu, a tymczasem reszta mianuje się wujkiem i opijają nowego członka tego świata, wtrącając go w swoje umysły i życie. wtedy droczą się, jak mogli być tak głupi, że nie uważali, natomiast reszta troszczy się o panny i rozmyśla na temat ostatniej z imprez. rozpamiętując dowiadują się coraz to nowe fakty, rozpoczynając wojnę. uwielbiam ich pomysły, nastroje i to, że po chwili popadam w paranoje. dobre to chłopaki-osiedlowe gnoje./fasion

siedzieliśmy sami w pokoju  światło padało mi na twarz.   co ci się tu stało?   zapytałeś  kładąc palca na moim czole.   kiedyś  kiedyś byłam najbardziej nieprzewidującym dzieckiem jakie można sobie wyobrazić  byłam wszędzie   mówiłam  chowając głowę w kolanach.   coo? nie wyglądasz.   powiedział  gładząc moje włosy.   tak było  mama nigdy nie zdecydowałaby się na mnie  wiedząc  co ją czeka  wychowując mnie.   aaa...ale jak to?! co ty w ogóle opowiadasz..   mruknął  ściskając moje ramiona i mocno potrząsając.   tyyy... ty nie rozumiesz   ciągnęłam  podnosząc wzrok.   byłam bliska końca  bliska niczego  rozumiesz?   krzyknęłam  podnosząc koszulkę w górę i ukazując widoczną bliznę na brzuchu. usiadłeś wygodnie  a słowa dobitnie utknęły ci w głowie.   fasion

fasion dodano: 28 sierpnia 2012

siedzieliśmy sami w pokoju, światło padało mi na twarz. - co ci się tu stało? - zapytałeś, kładąc palca na moim czole. - kiedyś, kiedyś byłam najbardziej nieprzewidującym dzieckiem jakie można sobie wyobrazić, byłam wszędzie - mówiłam, chowając głowę w kolanach. - coo? nie wyglądasz. - powiedział, gładząc moje włosy. - tak było, mama nigdy nie zdecydowałaby się na mnie, wiedząc, co ją czeka, wychowując mnie. - aaa...ale jak to?! co ty w ogóle opowiadasz.. - mruknął, ściskając moje ramiona i mocno potrząsając. - tyyy... ty nie rozumiesz - ciągnęłam, podnosząc wzrok. - byłam bliska końca, bliska niczego, rozumiesz? - krzyknęłam, podnosząc koszulkę w górę i ukazując widoczną bliznę na brzuchu. usiadłeś wygodnie, a słowa dobitnie utknęły ci w głowie. / fasion

miliony razy powtarzał  że mu zależy. prosił  bym dała mu szansę. stałam  wpatrzona w Niego obojętnie. odmawiałam. za każdym razem słyszał ode mnie słowa: ' nie  daj sobie spokój'. walczył  długo. raniłam Go najmocniej jak tylko potrafiłam. bawiłam się Nim jak lalką. był na każde moje skinienie. dzisiaj Go nie ma. raz w życiu odpowiedziałam mu 'tak'  na pytanie  które pamiętać będę do końca życia: 'nie mam z Nim szans?'. nie miał  absolutnie żadnych. dziś  przechodząc obok mnie  nie jest w stanie nawet uśmiechnąć się do mnie. a gdy od czasu do czasu odezwie się   zawsze czuję ten żal bijący od Niego  i mam świadomość  że postapiłam źle   ale była to pewnego rodzaju ochrona. chroniłam Go przed pocałunkami  w których wyobrażałabym sobie Jego jako kogoś innego. chroniłam Go przed dotykiem  przy którym ja czułabym całkiem inne ciało  i inną osobę. chroniłam Go przed całkowitym zniszczeniem   takim  przez które przeszłam ja.   veriolla

veriolla dodano: 28 sierpnia 2012

miliony razy powtarzał, że mu zależy. prosił, bym dała mu szansę. stałam, wpatrzona w Niego obojętnie. odmawiałam. za każdym razem słyszał ode mnie słowa: ' nie, daj sobie spokój'. walczył, długo. raniłam Go najmocniej jak tylko potrafiłam. bawiłam się Nim jak lalką. był na każde moje skinienie. dzisiaj Go nie ma. raz w życiu odpowiedziałam mu 'tak', na pytanie, które pamiętać będę do końca życia: 'nie mam z Nim szans?'. nie miał, absolutnie żadnych. dziś, przechodząc obok mnie, nie jest w stanie nawet uśmiechnąć się do mnie. a gdy od czasu do czasu odezwie się - zawsze czuję ten żal bijący od Niego, i mam świadomość, że postapiłam źle - ale była to pewnego rodzaju ochrona. chroniłam Go przed pocałunkami, w których wyobrażałabym sobie Jego jako kogoś innego. chroniłam Go przed dotykiem, przy którym ja czułabym całkiem inne ciało, i inną osobę. chroniłam Go przed całkowitym zniszczeniem - takim, przez które przeszłam ja. / veriolla

Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile bólu kryje w sobie nieodwzajemniona miłość.

ladievogue dodano: 27 sierpnia 2012

Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile bólu kryje w sobie nieodwzajemniona miłość.

Moim jedynym życzeniem jest zostać w Twoich silnych ramionach.

ladievogue dodano: 27 sierpnia 2012

Moim jedynym życzeniem jest zostać w Twoich silnych ramionach.

przytuliłeś mnie tak mocno   jakbyś chciał upajać się mną wiecznie  jakbyś chciał oddychać moim powietrzem.

ladievogue dodano: 27 sierpnia 2012

przytuliłeś mnie tak mocno - jakbyś chciał upajać się mną wiecznie, jakbyś chciał oddychać moim powietrzem.

Chwytam Cię za rękę i trzymam jak szczęście  jesteś moim życiem i wszystkim tym  co piękne.

ladievogue dodano: 27 sierpnia 2012

Chwytam Cię za rękę i trzymam jak szczęście, jesteś moim życiem i wszystkim tym, co piękne.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć