 |
idąc na wysokich obcasach, mając na sobie seksowny makijaż, czując na sobie spojrzenia mężczyzn nikt nie ma pojęcia, że jeszcze tej nocy płakała w poduszkę wylewając potoki łez, że wczoraj wypiła tyle alkoholu, że nie wiedziała jak się nazywa, że patrzy w lustro i nienawidzi samej siebie. jeszcze miesiąc temu była zakochana, niezachwiana wiara w miłość była dla niej tak ważna, że stała się źródłem energii, że jeszcze miesiąc temu był jej przyjacielem. dzisiaj nie ma ani miłości, ani przyjaźni. w miłość przestała wierzyć a przyjaźń... każdego dnia zastanawia się co się z nim dzieje. makijażem, obcasami i podniesioną głowa ukrywa samotność, ukrywa płacz, a On ją kochał tylko jednej nocy.
|
|
 |
Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań.
|
|
 |
|
usiadłeś na ławce . patrzyłeś w ziemię . ściągnąłeś ostatniego bucha papierosa i rzucając go na ziemię, zagasiłeś nogą . nadal patrząc w ziemię spytałeś: "ufamy sobie nadal?" . nie usłyszałeś odpowiedzi . nawet przez chwilę nie spoglądając na mnie wstałeś, kopnąłeś puszkę pełnego do połowy piwa i ze słowami: "zajebiście kurwa", odszedłeś, zakładając kaptur na głowe . stałam w miejscu, patrząc na ciebie jak odchodzisz, pod nosem wyszeptałam: "nie, przykro mi" .
|
|
 |
Pierwsza zależność , jaka powinna zniknąć z tego świata , a mianowicie to , że zbyt często jesteśmy nikim dla tych , którzy są dla nas wszystkim .
|
|
 |
Kilka słów piosenki. Miliony łez.
|
|
 |
|
Nie mam już nawet ochoty na czekoladę, a wiesz co to znaczy? To znaczy, że jest naprawdę chujowo.
|
|
 |
Zerwaliście a on się czasem odzywa? Odpisz mu, tego wymaga kultura, ale nie wchodź w większą konwersację z nim. Bo po co. Zerwaliście widocznie żałuje, ale wybacz było minęło a że docenił jak stracił to widocznie jego sprawa.
|
|
 |
Gdzieś między tymi fajkami, alkoholem, zimną, smutną twarzą, obojętnością, chamskim zachowaniem, można znaleźć delikatną, wrażliwą mnie. Hahah, żartowałam. Tej wrażliwej mnie już nie ma. Zabiłeś ją.
|
|
 |
Najgorsze jest to , gdy opuszcza Cię przyjaciel . Po tylu wspólnych odjebach , nocach , dniach , łzach , śmiechu , smutku , radości , szczęścia czy depresji . Najgorsze jest to jak wymienia Cię na innych , nowszych . Tych popularnych , znanych w całym mieście , bo Ty po prostu może jesteś już nudna . Zajebiste uczucie, nie .? `
|
|
 |
Nie obiecuję Ci , że będę na zawsze .Pewnie nie będę .Znajdę sobie kogoś , chociażby na złość Tobie.Pewnie nie będzie miał aż tak ładnych oczu , ale może pomoże zapomnieć.
|
|
 |
Tak to już jest, gdy na kimś ci zależy. Zaangażujesz się, zakochasz, przeżyjesz najwspanialsze dni w swoim życiu a później zostaniesz sama. Bez żadnego konkretnego wyjaśnienia.
|
|
 |
Jedyne czego potrzebujesz naprawdę w życiu, to osoba, która potrzebuje ciebie w swoim.
|
|
|
|