|
usiadłeś na ławce . patrzyłeś w ziemię . ściągnąłeś ostatniego bucha papierosa i rzucając go na ziemię, zagasiłeś nogą . nadal patrząc w ziemię spytałeś: "ufamy sobie nadal?" . nie usłyszałeś odpowiedzi . nawet przez chwilę nie spoglądając na mnie wstałeś, kopnąłeś puszkę pełnego do połowy piwa i ze słowami: "zajebiście kurwa", odszedłeś, zakładając kaptur na głowe . stałam w miejscu, patrząc na ciebie jak odchodzisz, pod nosem wyszeptałam: "nie, przykro mi" .
|