 |
Zapytałem: "Dlaczego palisz tak cholernie szybko?" Uśmiechnęła się, rozradowana jak dzieciak w ranek Bożego Narodzenia i rzekła:
“Wszyscy palicie dla przyjemności. Ja palę po to, aby umrzeć.”
|
|
 |
'Najpierw pozbyli się dealerów. Później pozbyli sie prostytutek. Później odstrzelili włóczęgów i bili i walili dziwaków. Atakowali nas podejrzeniami i strachem, nie podnieśliśmy głosu, nie zrobiliśmy awantury.
Zabawne, nikt nie został by nas ostrzec, kiedy przyszli po nas.'
|
|
 |
'Wpadnij kiedyś poniszczyć się z nami...
|
|
 |
Patrząc w lustro widze smutek w moich oczach, moja radość się już wypaliła. Bo wiem, że gdy spojrze przez okno zobacze odchodzące lato. Gdy otworze okno poczuje na skórze chłodny wiatr, który przyprawi mnie o dreszcze. I właśnie wtedy uswiadomie sobie, że mogę jedynie podziwiać to przez okno. Bo nie mam tego 'kogoś' kto mógłby wyjść ze mną na spacer, ogrzać mnie wrazie potrzeby i zachwycać się ze mną odchodzącym latem i ulatującym pięknem
|
|
 |
Gdy zapytali ją kim są i co czuje do niego odpowiedziała bez zawahania, że są idealna parą i, że go kocha. Jednak gdy zapytali go co czuje do niej stwierdził pewny siebie, że są tylko znajomymi z przywilejami. A seks jest całkiem przyjemny.
|
|
 |
Jestem wartościowa, ty inaczej uważałeś.
|
|
 |
I znowu rodzi się ta pieprzona potrzeba bycia z kimś, bo samemu nie daję się rady..
|
|
 |
A wiesz co jest najgorsze, że po tym wszystkim nie umiesz spojrzeć mi w oczy. I czasem myślę, że to i nawet dobrze, bo nie wiem jakbym się zachowała, czy np. nie plunęłabym Ci w twarz./czekoladowa11x3
|
|
 |
największy błąd w życiu: kochać nad życie skurwysyna, który traktuje Cię jak śmiecia..
|
|
 |
Nie jestem w twoim typie. Nie jestem plastikowa..
|
|
 |
Nie dbam o to wcale, że inni szybciej biegną.
Stoję na środku drogi, już jest mi wszystko jedno
|
|
 |
Zawsze, całe życie szłam na żywioł. Ale co ja, strażak jestem? Nie! Koniec z tym. Teraz chłód, klasa i żelazne zasady. Ja wybieram, ja decyduję, ja strzelam.
|
|
|
|