 |
"Umrę Ci kiedyś. / Oczy mi zamkniesz. / I wtedy - swoje / smutne, zdziwione, / bardzo otworzysz."
|
|
 |
Nie chciałam nic więcej, prócz jednej wspólnej chwili, która należałaby tylko do nas. Mój jedyny, nieobecny, znienawidzony Tato - tylko jednej chwili.
|
|
 |
... Dlatego ja dziś wiem, że jeśli umarło mi serce to powinno umrzeć i cało. Nigdy jedno albo drugie...
|
|
 |
Serce silniejsze od rozumu...
|
|
 |
“Music expresses that which cannot be put into words and that which cannot remain silent” Wiktor Hugo
|
|
 |
Jest ten ogromny przełom - odważyłam, by w końcu w stu procentach wyrażać siebie. Rodzice oczywiście są źli, ale chyba się przyzwyczajają, ale często ściany przypominają mi słowa : Ty to całą kasę byś najlepiej wydawała na te tatuaże, na tyłku sobie zrób, a nie! Ale zgodzili się, bo wiedzą jak cholernie ważny jest dla mnie, pierwszy czy drugi. Znają historię i przyczyny, a to tylko namacalny skutek mojej przeszłości. / cmw
|
|
 |
I zapamiętaj - w życiu Ci się nic nie należy. Dziękuj częściej znajomym, że nie zostawili Cię w potrzebie, nie wkurwiaj wrogów, bo to ich napędza, stosuj zasadę "życie to karma", realizuj się - pytałeś o tajniki mojego szczęścia? To je masz./cmw
|
|
 |
Coraz to głośniej słyszysz w oddali głosy plotek, że zostajesz wyzywana - ale coraz mniej to odczuwasz, bo jak można być poniżonym przez próżność? / cmw
|
|
 |
Jak poskarżyć się przed sobą, że już nie mam sił?
|
|
 |
Wierzyłam mu. Wierzyłam w ciepło jego dłoni, w bicie jego serca. Wierzyłam w jego słowa, kiedy nucił słowa jednego z dennych kawałków Dj Decibela zapewniając, że "łobuz kocha bardziej". Wierzyłam, że jestem dla niego najważniejsza, że to jest teraz, będzie jutro, na zawsze. Wierzyłam w każdą obietnicę, wymieszane oddechy i to, jak ocierał się swoim nosem o mój. Wierzyłam w miłość - ten jeden jedyny raz. Wierzyłam, że istnieje.
|
|
|
|