 |
zeszłego lata był mój, potem jeszcze przez chwile a potem zostawił jak gdyby nigdy nic. a teraz znów mogłam go mieć. dzięki Bogu siedziała przy mnie i krzyczała, że mam nie robić głupot, że potem będę żałować. -wcale Ci na Nim nie zależy, nie pamiętasz jak Cię skrzywdził.. mówiła. Miała racje, byłam dumna jak kumple śmiali się z Niego i przy mnie mówili jakim jest dupkiem/
|
|
 |
nie będzie dobrze potem, jeśli już teraz przez takie głupoty wywołujesz u mnie łzy w oczach.. smutno gdy przy wszystkich jesteś inny, udajesz, że nic między nami nie było i nie jest, smutno że sam na sam jesteś dla mnie inny, nie chcę Cię takiego.
|
|
 |
tak strasznie mi się podobasz albo tak strasznie wmawiam sobie, że jesteś idealny, podobny do Niego, że masz taki uśmiech, oczy i to coś jak On.
|
|
 |
jeden z najwspanialszych dni w moim życiu? nie da się, za żadne skarby nie da się odpowiedzieć na to pytanie, może to któryś dzień w dzieciństwie, może to jakiś dzień w szkole kiedy dostałam piątkę lub szóstkę, może wtedy gdy poznawałam przyjaciół na całe życie, a może to ten dzień gdy widziałam Go po raz ostatni, przed Jego śmiercią, kiedy tak siedzieliśmy na schodach i mówił co jutro będzie na obiad, kiedy żaden z Nas nie spodziewał się co stanie się w nocy, to był piękny dzień, niby zwykły ale jeszcze z Nim. Tak bardzo brakuje mi tego siedzenia i opowiadania, tata to potrafił.. tak to był jeden z piękniejszych dni, potem wszystko jakby straciło wartość.
|
|
 |
lubię tak posiedziedzieć w Jego bluzie, czuć Jego zapach, mam Go tak blisko przy sobie..
|
|
 |
to już będzie 4 lata.. cztery odkąd pierwszy raz do mnie napisałeś. cztery odkąd pierwszy raz tu byłeś. cztery odkąd Cię poznałam. cztery odkąd się zakochałam. pamiętam każdy szczegół. to też już cztery odkąd poznałeś ją. teraz już Twoja żona. Wszystkiego najlepszego. bo ja już zapominam o Tobie.. bo jest ktoś kto ma oczy jak Ty i uśmiech też ten ale ktoś inny, kochany.
|
|
 |
jesteśmy tylko ja i ty, i nikt wiecej, jeśli jest inaczej jesteśmy toksyczni wobec siebie, zazdorść, dziwne?/emilsoon
|
|
 |
chyba za bardzo Cię kocham wiesz? bo nie potrafie się od Ciebie uwolnić, mogę próbować setki razy, ale nie dam rady z myślą, że tak nagle i na zawsze znikniesz z mojego życia, że będziesz przytulał w ramionach inną, że będziesz jej mówił jak ją kochasz, i że już nigdzie nie będę czuła się tak bezpiecznie jak w Twoich ramionach./emilsoon
|
|
 |
każdy ma chyba w swoim życiu takie daty i rok, które gdy usłyszy lub wyczyta w jakimś poście, przywracają setki wspomnień, których nie zapomni do końca życia, których nie da się wymazać z pamięci./emilsoon
|
|
 |
i znów zmywam codzienny makijaż życia, w noc, kiedy nikt mnie nie widzi, kiedy nikt nie widzi smutku i żalu, który się pod nim kryje, w tym momencie nikt nie musi znać mnie i mojego życia, jestem tylko ja, noc i pare gwiazd na niebie - to coś co daje mi ukojenie./emilsoon
|
|
 |
Jesteś jak dzieciak trochę, wiesz? Pójdziesz ogolić nogi, wracasz cała we krwi. Cieszysz się jak widzisz balona. Wierzysz w miłość jak nikt inny i kochasz najmocniej na świecie. Przecież ty nie jesteś przystosowana do tego świata. Ciebie boli to,że ktoś krzywdzi, że ktoś umiera,że są wypadki, jest zło, ludzie są zawistni, dziwki są tanie.
|
|
 |
wiesz, kocham Cię, ale czasami się boje, nie wiem czemu, nie wiem czego, boje się jak mała dziewczynka, która czuje, że zaraz spotka ją coś okropnego, ale nie ma sie gdzie schować i do kogo wtulić, aż tak że serce zaczyna bić dwadzieścia razy szybciej niż zwykle, boję się, a Ty nie dajesz wtedy poczucia bezpieczeństwa, boję sie, a to jest nagorsze co może być między nami./emilsoon
|
|
|
|