 |
jak tan czas szybko leci. dopiero był wrzesień. zaczynał się rok szkolny. cieszyłam się ostatnim rokiem gimnazjum. później był listopad i grudzień. poznałam ICH ;* na nowo. były ostki, były święta,Wigilia,Wielkanoc. skończyła się świetlica. zaczęły się wał party, szkoła, topole. dziś jest już 24 czerwca- urodziny Messiego ;*- jeszcze kilka dni i będą wakacje ;* a później ? później wrzesień i nowa szkoła. ;***
|
|
 |
Są momenty kiedy nawet największy twardziel ma dość.... Dość ciągłych kłótni z rodzicami, dość ciągłego wysłuchiwania wykładów o swoich wadach, dość słońca, dość miłości, dość przesłodzonej uprzejmości, dość czekolady, dość ulubionej piosenki... Dość wszystkiego.! Takie momenty dopadają każdego. Wtedy najchętniej wybiegłoby się z domu, zakładając tylko stare trampki i rozciągniętą bluze. Nie myśląc o tym co będzie biegnąć przed siebie. Wyczyścić głowę, ze zbędnych myśli. Usiąść pod drzewem i zrozumieć świat, który do tej pory był tak beznadziejny. Wziąć się w garść, odszyć łzy i wyreżyserować swoje życie na nowo. Zaczynając od momentu kiedy wszystko się popsuło...
|
|
 |
Pytasz za co kocham rap ? za jedność. za to , że mimo wszystko łączy. za to , że nigdy nie umrze - bo zawsze będzie żył w Naszych sercach. za fokusa , który poraża mnie swoim bezdechem. za piha, który miażdzy mnie tekstami. za gurala, którego flow ubóstwiam. za pezeta i jego 'muzykę emocjonalną' , która pomogła mi wiele razy. za małolata, i jego niesamowity luz na bitach i na scenie.
|
|
 |
Od weekendu do weekendu. Z ramion Twoich, tylko w Twoje ./ net. ;D
|
|
 |
tylko Ty potrafisz doprowadzić mnie do łez ze szczęścia ; * Monia ;*
|
|
|
|