 |
|
I teraz znów zaczyna się to samo co wcześniej... Wydawało się, że wszytko układa się dobrze, że wszystko jasne. A jednak dalej powtarza sie to co było. Znów On namieszał od nowa w jej życiu, chociaż chyba nigdy tak naprawdę Go nie opuścił... Był i jest w Jej sercu. Chociaż teraz zajmuje większą jego część. I zapewne codziennie przed snem siedzi w jej głowię i nie pozwala nie myśleć o Sobie. Ale tak już jest z tym głupim uczuciem. Uczuciem kompletnego niezdecydowania się. Najpierw Ona, za chwile inna i teraz znów Ona... Hmmm nie rozumiem tego postępowania. Ale jedno jest pewne. Marlenka♥ da rade, uporzątkuje swoje życie i będzie szczęśliwa... :D A Emek, może w końcu zdecyduje się poukładać swoje uczucia i skupić je na jednej osobie. ;D
|
|
 |
Wiesz kiedy naprawdę kochasz? Kiedy się do ciebie nie odzywa, odrzuca połączenia, a ty nadal dzwonisz... Kiedy powoduje, że po twojej twarzy spływają łzy, a ty nadal chcesz z nim być. Kiedy budzisz się w środku nocy i masz ochotę napisać mu sms-a "KOCHAM CIĘ" chociaż wiesz, że odczyta Go dopiero rano./net.
|
|
 |
Do pewnego momentu uważałam, że miłość jest głupia i bezsensu. To wszystko obrzydzały mi 12-letnie dzieciaki, które wypisywały na fejsie jakie to są zakochane, jakie to ich życie cudowne i te durne komentarze pod zdjęciami typu "lovciam" czy " koffam". No bez przesady[...] Jeszcze kilka miesięcy temu wolałam wyjść na imprezę, napić się, zapalić szluga i nie myśleć o życiu w dalszej perspektywie, żyłam z dnia na dzień i było mi z tym dobrze. W pewnym momencie, nieoczekiwanie wszystko obróciło się o 360 stopni.... To on uświadomił mi, że ja też potrafię kochać i być kochana. Już nie myślę o miłości jak o przesłodzonym uczuciu, które tak ubóstwiają 12-latki... Poznałam czym tak naprawdę jest miłość. Miłość to wsparcie, poczucie bezpieczeństwa, przyjaźń, wytrwałość, kłótnie, przepraszanie, łzy, uśmiech... Miłość to On♥
|
|
 |
Miałeś tak kiedyś? Wszystko to, co Cię otacza, pojedyncza nutka, słowo, przedmiot, ma wpisane imię tej jednej osoby? Pierwsze skojarzenie, dzięki któremu wspomnienia zaczynają układać się w jedną całość. W końcu dostrzegasz jak dużo tej osoby jest w Tobie. Jak bardzo napełniony jesteś tym, co razem tworzyliście, odrębnym światem, do którego wstęp mieliście tylko Wy, którego historia sporządzona została Waszą bliskością, Waszą miłością.Miałeś tak kiedyś?
|
|
 |
czy można tęsknić za kimś , kto sprawił nam tyle bólu , że w głowie się nie mieści ? można kochać kogoś , mimo cierpienia , jakie nam zadał ? można trwać przy kimś niezależnie od tego , ile razy nas odrzucił ? można tak po prostu bezgranicznie kochać , mimo wszystko , wbrew wszystkim i na przekór całemu światu ? tak , można. bo na tym polega prawdziwa miłość.
|
|
 |
nadal Mu zależy ? na to wygląda. nadal się martwi , nadal nie pozwala mi marznąć , nadal się uśmiecha , kiedy tylko mnie zobaczy. ale nie ma tej magi , nie ma tej pierdolonej magii , która jeszcze parę miesięcy temu nas łączyła.
|
|
|
|