|
I teraz znów zaczyna się to samo co wcześniej... Wydawało się, że wszytko układa się dobrze, że wszystko jasne. A jednak dalej powtarza sie to co było. Znów On namieszał od nowa w jej życiu, chociaż chyba nigdy tak naprawdę Go nie opuścił... Był i jest w Jej sercu. Chociaż teraz zajmuje większą jego część. I zapewne codziennie przed snem siedzi w jej głowię i nie pozwala nie myśleć o Sobie. Ale tak już jest z tym głupim uczuciem. Uczuciem kompletnego niezdecydowania się. Najpierw Ona, za chwile inna i teraz znów Ona... Hmmm nie rozumiem tego postępowania. Ale jedno jest pewne. Marlenka♥ da rade, uporzątkuje swoje życie i będzie szczęśliwa... :D A Emek, może w końcu zdecyduje się poukładać swoje uczucia i skupić je na jednej osobie. ;D
|