  |
` pamiętasz jak się rozstawaliśmy? Klęczałam przy drzwiach Twojego korytarza z fajką i Twoim kotem łaszącym się do moich nóg, Ty krzyczałeś w kuchni i waliłeś pięściami o ściany. Darliśmy się na siebie oboje w bezsensie chwili. Weszła Twoja siostra, zapytała co się stało i, że mam zaczekać. Wybiegłam z Twojego domu tłumacząc jej w płaczu, że kolejny raz tego nie zniosę. Wróciłam do domu z zaschniętymi łzami na policzkach, było mi bardzo zimno nie tylko w ręce, ale też na sercu. Najbardziej bolało to, że nie próbowałeś mnie zatrzymać. Wtedy wiedziałam, że odpuściłeś po raz kolejny. / abstractiions.
|
|
  |
` chyba za bardzo wzięłam sobie do serca słowa babci, które wypowiedziała kiedy mama po raz kolejny płakała przez tatę. Dziwiłam się dlaczego jeszcze są razem i zapytałam babcię o to dlaczego mama jeszcze to znosi. Wtedy ona odpowiedziała "widzisz kochanie, o miłość trzeba walczyć i właśnie to robi Twoja mamusia." Wciąż nie rozumiałam, ciągnęłam więc dalej i zapytałam "nawet jeśli się płacze?" babcia na to "nawet jeśli wypłakało się już tyle łez ile Ty masz gwiazdek w oczkach skarbie." wstała i zaczęła szykować mi kolację. / abstractiions.
|
|
 |
W jednym momencie cieszysz się wszystkim dookoła, cieszysz się życiem jak małe dziecko i wręcz jesteś pewien, że tego nie zepsuje już nic. A chwilę później siedzisz sam przy oknie, z kubkiem gorącej czekolady w dłoniach i nie wiesz co masz robić. Jest już dość późno, drzewa okrywa puch a ulice miasta są tak śnieżno białe. Mały dreszcz przeszywa ciało na wylot, a w myślach ginie wszystko co piękne. Wspomnienia uderzają ze zdwojoną siłą. Szarpią serce, zadając przy tym najokropniejszy ból ze wszystkich możliwych. Chcesz tamtej przeszłości, jednocześnie nienawidząc jej najbardziej na świecie, ale ona wraca. Wraca mieszając tylko w Tobie. Wraca niszcząc tylko Ciebie. Nie pozwól by to co było, zrujnowało Ci to co jeszcze może być. Proszę, przyrzeknij mi, że nigdy nie popełnisz tego samego błędu co ja. / Endoftime.
|
|
 |
Nie chcę wiedzieć co u Ciebie i czy dużo się pozmieniało. Nie chcę pytać o Nią albo o to, czy była warta Naszego rozstania. Nie interesuje mnie jak idzie Ci w szkole i czy zakopałeś wojenny topór z mamą. Nie wiem, czy tęsknisz i żałujesz, i niech tak pozostanie. Nie chcę już o Tobie słyszeć. Nie chcę próbować rozumieć, dlaczego tak postąpiłeś. Nie chcę twoich powrotów i nieszczerych spojrzeń. Nie mam zamiaru wracać do przeszłości, bo to boli. Wiesz, nawet już nie oczekuję Twojego 'przepraszam'. Chyba zrozumiałam, że tak naprawdę, nie było warto. [ yezoo ]
|
|
 |
A kiedy już choć raz naprawdę przegrasz, bądź wstrzymasz grę, stracisz coś na zawsze. Wieczorami będziesz myśleć o złych ruchach i źle postawionych krokach dążąc do spełnienia własnych marzeń. Będziesz obwiniać się, a gryząc wargi do krwi zagłuszać krzyk poduszką. Będziesz dusić się przeszłością, tamtym powietrzem i zapachem krążącym wokół. Będziesz taki jak ja, wrak człowieka, już nigdy do końca nie odzyskasz tego, co choć raz w życiu straciłeś. / Urywek z blogu, Endoftime.
|
|
  |
` wiem, że on mnie najzwyczajniej w świecie nie chce. Wiem, że muszę dać sobie spokój i przestać go kochać, ale jak mam tego dokonać? Czuję tą cholerną bezsilność, samotność. Nie umiem tak dalej funkcjonować. / abstractiions.
|
|
  |
` często zastanawiam się czy tylko mnie tak bardzo zniszczyła miłość i czy tylko ja tak cholernie cierpię? / abstractiions.
|
|
  |
` czasami miłość potrafi zaboleć bardziej niż sobie wyobrażamy. / abstractiions.
|
|
  |
` kiedy już w końcu jakoś z tego wyszedł, przestał palić. Kiedy w końcu uwierzyłam, że mogłoby nam wyjść bo przecież tylko to stało nam na przeszkodzie. Kiedy chciałam znów być przy nim, on powiedział, że nie chce kolejnej próby, nie wierzy w nas. / abstractiions.
|
|
 |
nie miałam możliwości powiedzenia mu o mojej pierwszej, prawdziwej miłości. nie mogłam przytulić się do Niego, gdy moje serce było złamane. nie miałam okazji, by przyjść do Niego, i poprosić żeby przemówił 'temu czy tamtemu' do rozsądku, bo nie dają mi spokoju. nie mógł stać obok mnie, podczas gdy zdmuchiwałam świeczki z osiemnastkowego tortu. nie miał okazji nauczyć mnie jeździć autem. nie mógł pogratulować mi zdanej matury i egzaminu zawodowego. nie dałeś mu szansy Boże, by tak na prawdę był moim bratem.. / veriolla
|
|
  |
"mam być skałą trwałą co by się nie działo całą energię kierować na nią." / Małpa
|
|
|
|