głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rapnroll

płacimy naszym smutkiem  za szczęście naszych przyjaciół.  bm

beautymetafora dodano: 4 października 2014

płacimy naszym smutkiem, za szczęście naszych przyjaciół. /bm

tak cholernie trudno jest to wszystko pogodzić ze sobą. trudno jest udawać  że się kogoś nie kocha  kiedy przy tej osobie tracimy oddech  serce szaleję  a umysł mówi  że to właśnie to. trudno jest ufać. sobie i innym  bo przecież tak na prawdę nikt nigdy nie był i nie będzie na 100  lojalny. trudno jest zatrzymać drugiego człowieka przy sobie oferując mu  aż przyjaźń. trudno jest patrzeć na innych  kiedy sami siebie krzywdzą. trudno jest nie popaść w nałóg i trudno jest z nim skończyć. trudno jest być kochanym  a jeszcze trudniej niekochanym.. i  z której strony by nie spojrzeć to wszystko jest tak cholernie trudne.  bm

beautymetafora dodano: 4 października 2014

tak cholernie trudno jest to wszystko pogodzić ze sobą. trudno jest udawać, że się kogoś nie kocha, kiedy przy tej osobie tracimy oddech, serce szaleję, a umysł mówi, że to właśnie to. trudno jest ufać. sobie i innym, bo przecież tak na prawdę nikt nigdy nie był i nie będzie na 100% lojalny. trudno jest zatrzymać drugiego człowieka przy sobie oferując mu, aż przyjaźń. trudno jest patrzeć na innych, kiedy sami siebie krzywdzą. trudno jest nie popaść w nałóg i trudno jest z nim skończyć. trudno jest być kochanym, a jeszcze trudniej niekochanym.. i z której strony by nie spojrzeć to wszystko jest tak cholernie trudne. /bm

czuję satysfakcję. czuję się spełniona. bo nie jesteś już mi potrzebny do życia. pokonałam moją słabość. nie nabiorę się już więcej. nie ulegnę słodkim słówkom i delikatnemu dotykowi. nie zrobi na mnie wrażenia kolejne Twoje zakłamane   zależy mi  . nie ucieszę się już na Twój widok  ani nie będę cierpieć przez Ciebie. bo przecież byłeś tylko kilkoma zmarnowanymi wieczorami. kilkoma słonymi łzami. kilkoma nieprzespanymi nocami  wypitymi kieliszkami  kilkoma szybszymi biciami serca i kilkoma nikomu nie potrzebnymi słowami.. byłeś tylko błędem  który bardzo szybko popełniłam  długo żałowałam  aż teraz już mogę zagwarantować  że pierwszy i ostatni raz nim byłeś. pieprze Cię..  bm

beautymetafora dodano: 3 października 2014

czuję satysfakcję. czuję się spełniona. bo nie jesteś już mi potrzebny do życia. pokonałam moją słabość. nie nabiorę się już więcej. nie ulegnę słodkim słówkom i delikatnemu dotykowi. nie zrobi na mnie wrażenia kolejne Twoje zakłamane ,,zależy mi" . nie ucieszę się już na Twój widok, ani nie będę cierpieć przez Ciebie. bo przecież byłeś tylko kilkoma zmarnowanymi wieczorami. kilkoma słonymi łzami. kilkoma nieprzespanymi nocami, wypitymi kieliszkami, kilkoma szybszymi biciami serca i kilkoma nikomu nie potrzebnymi słowami.. byłeś tylko błędem, który bardzo szybko popełniłam, długo żałowałam, aż teraz już mogę zagwarantować, że pierwszy i ostatni raz nim byłeś. pieprze Cię.. /bm

chodź  chodź. podejdź bliżej  nie bój się. zaryzykujmy  razem. powiedz   masz coś do stracenia? czy ten cały syf wkoło jest wart naszego poświęcenia? chodź  boże. złap mnie za rękę i nigdy nie puszczaj  tak ściśnij  mocniej. chcę cię poczuć. o boże  kochanie pachniesz cudownie  chodź  nie zatrzymujmy się. jesteśmy już tak daleko  daliśmy radę przez tyle czasu  ze sobą  na sobie  w sobie. boże  kochanie. nie wiem co robisz  ale rób to dalej. chodź ze mną na koniec świata albo na jego początek  nieważne. bądź  bądź bo niczego więcej nie potrzebuje.

aj.lofju dodano: 1 października 2014

chodź, chodź. podejdź bliżej, nie bój się. zaryzykujmy, razem. powiedz , masz coś do stracenia? czy ten cały syf wkoło jest wart naszego poświęcenia? chodź, boże. złap mnie za rękę i nigdy nie puszczaj, tak ściśnij, mocniej. chcę cię poczuć. o boże, kochanie pachniesz cudownie, chodź, nie zatrzymujmy się. jesteśmy już tak daleko, daliśmy radę przez tyle czasu, ze sobą, na sobie, w sobie. boże, kochanie. nie wiem co robisz, ale rób to dalej. chodź ze mną na koniec świata albo na jego początek, nieważne. bądź, bądź bo niczego więcej nie potrzebuje.

wracasz do pustego domu  rzucasz torbę gdziekolwiek i siadasz  nie masz pomysłu co ze sobą zrobić. nie wiesz do kogo się odezwać  bo nie masz pewności czy jeszcze ktoś chce cię słuchać. włączasz muzykę  bo co innego ci zostało? szlugi są jeszcze bardziej chujowe niż przedtem ale odpalasz kolejnego i słuchasz pierdolenia z głośników  miłego pierdolenia. niby jest dobrze  jest ten spokój  nikt i nic nie wyprowadza cię z równowagi  ale czegoś brakuje.

aj.lofju dodano: 28 września 2014

wracasz do pustego domu, rzucasz torbę gdziekolwiek i siadasz, nie masz pomysłu co ze sobą zrobić. nie wiesz do kogo się odezwać, bo nie masz pewności czy jeszcze ktoś chce cię słuchać. włączasz muzykę, bo co innego ci zostało? szlugi są jeszcze bardziej chujowe niż przedtem ale odpalasz kolejnego i słuchasz pierdolenia z głośników, miłego pierdolenia. niby jest dobrze, jest ten spokój, nikt i nic nie wyprowadza cię z równowagi, ale czegoś brakuje.

więcej już nie będę zapamiętywać Twojego oddechu na mojej szyi  żadnego dotyku  ani słowa. nie będę też wracać do żadnych wspomnień związanych z Tobą. wyrzucę Cię z każdej sekundy mojego życiorysu. każdy Twój kolejny uśmiech  a nawet sam Twój widok nie doprowadzi mnie do tego łaskotania w brzuchy  ani nie sprawi  że będę naiwnie wracać do Ciebie po raz kolejny. będziesz dla mnie nigdy nie istniejącą postacią  wymyślonym chłopakiem. będziesz nikim. obiecałam Ci  że pokaże Ci ludzkie cierpienie. będziesz je widział każdego dnia w lustrze.  bm

beautymetafora dodano: 9 września 2014

więcej już nie będę zapamiętywać Twojego oddechu na mojej szyi, żadnego dotyku, ani słowa. nie będę też wracać do żadnych wspomnień związanych z Tobą. wyrzucę Cię z każdej sekundy mojego życiorysu. każdy Twój kolejny uśmiech, a nawet sam Twój widok nie doprowadzi mnie do tego łaskotania w brzuchy, ani nie sprawi, że będę naiwnie wracać do Ciebie po raz kolejny. będziesz dla mnie nigdy nie istniejącą postacią, wymyślonym chłopakiem. będziesz nikim. obiecałam Ci, że pokaże Ci ludzkie cierpienie. będziesz je widział każdego dnia w lustrze. /bm

łatwiej Ci jest  gdy mijając mnie  odwrócisz głowę? czujesz się wtedy lepiej  bo nie musisz patrzeć na moje zaszklone oczy. lżej Ci  bo nie odczuwasz odpowiedzialności za moje złamane serce  psychikę i straconą wiarę w ludzi. też bym tak chciała. chciałabym patrzeć na Ciebie i nic nie czuć  słyszeć Twój głos i nie mieć dreszczy. chciałabym być obojętna na wszystko co między nami było  tak po prostu nic nie czuć  albo tak dobrze udawać.. jak Ty.  bm

beautymetafora dodano: 11 sierpnia 2014

łatwiej Ci jest, gdy mijając mnie, odwrócisz głowę? czujesz się wtedy lepiej, bo nie musisz patrzeć na moje zaszklone oczy. lżej Ci, bo nie odczuwasz odpowiedzialności za moje złamane serce, psychikę i straconą wiarę w ludzi. też bym tak chciała. chciałabym patrzeć na Ciebie i nic nie czuć, słyszeć Twój głos i nie mieć dreszczy. chciałabym być obojętna na wszystko co między nami było, tak po prostu nic nie czuć, albo tak dobrze udawać.. jak Ty. /bm

pewnego dnia obudzisz się i będziesz chciał do mnie zadzwonić.. ten dzień nadejdzie  wiem to. będziesz chciał znów mnie przytulić i poczuć woń moich truskawkowych perfum. zapragniesz usłyszeć mój głos  spleść palce z moimi palcami  leżeć na łóżku  spojrzeć mi w oczy  czy po prostu kochać się ze mną. i właśnie tego dnia zaboli Cię serce. właśnie wtedy przypomnisz sobie wszystkie obietnice  których nie spełniłeś. wszystkie słowa i sms y.. każdą szansę  którą Ci dawałam  a Ty marnowałeś je bez zastanowienia. i będziesz za mną tęsknił w tym jebanym dniu i we wszystkich następnych.. a ja będę odporna na prośby i Twoje czułe słówka. będę po za zasięgiem. i może wtedy poczujesz  to co czułam ja. może zrozumiesz w końcu  że nie można tak oszukiwać i ranić ludzi dla swojej wygody i przyjemności.  bm

beautymetafora dodano: 10 sierpnia 2014

pewnego dnia obudzisz się i będziesz chciał do mnie zadzwonić.. ten dzień nadejdzie, wiem to. będziesz chciał znów mnie przytulić i poczuć woń moich truskawkowych perfum. zapragniesz usłyszeć mój głos, spleść palce z moimi palcami, leżeć na łóżku, spojrzeć mi w oczy, czy po prostu kochać się ze mną. i właśnie tego dnia zaboli Cię serce. właśnie wtedy przypomnisz sobie wszystkie obietnice, których nie spełniłeś. wszystkie słowa i sms-y.. każdą szansę, którą Ci dawałam, a Ty marnowałeś je bez zastanowienia. i będziesz za mną tęsknił w tym jebanym dniu i we wszystkich następnych.. a ja będę odporna na prośby i Twoje czułe słówka. będę po za zasięgiem. i może wtedy poczujesz, to co czułam ja. może zrozumiesz w końcu, że nie można tak oszukiwać i ranić ludzi dla swojej wygody i przyjemności. /bm

nie wiem  czemu pewne osoby ukrywają swoje prawdziwe uczucia i starają się pokazać  że mają wyjebane. nie rozumiem  po co niektórzy patrzą mi w oczy  skoro każde ich słowo jest kłamstwem. nie wiem  dlaczego chamstwo jest teraz częstszym zjawiskiem  niż wszystkie dobre zachowania. nie wiem  jaki cel jest w odpychaniu od siebie ludzi. nie wiem  czemu łzy są coraz cześciej towarzyszem człowieka  niż uśmiech. nie wiem  po co to szczęście  skoro i tak nikt go nie docenia. nie wiem  po co ten strach o wszystko  skoro nic nie jest wieczne. nie wiem  po co są obietnice  bo i tak nikt już ich nie dotrzymuje. nie wiem też  po co byłeś  ale mogłeś zostać.  bm

beautymetafora dodano: 20 marca 2014

nie wiem, czemu pewne osoby ukrywają swoje prawdziwe uczucia i starają się pokazać, że mają wyjebane. nie rozumiem, po co niektórzy patrzą mi w oczy, skoro każde ich słowo jest kłamstwem. nie wiem, dlaczego chamstwo jest teraz częstszym zjawiskiem, niż wszystkie dobre zachowania. nie wiem, jaki cel jest w odpychaniu od siebie ludzi. nie wiem, czemu łzy są coraz cześciej towarzyszem człowieka, niż uśmiech. nie wiem, po co to szczęście, skoro i tak nikt go nie docenia. nie wiem, po co ten strach o wszystko, skoro nic nie jest wieczne. nie wiem, po co są obietnice, bo i tak nikt już ich nie dotrzymuje. nie wiem też, po co byłeś, ale mogłeś zostać. /bm

 mogł chociaz wyjasnic  chociaz bym starała sie zrozumiec.. ale wygodniej było tak.. a ja do tej pory nie wiem na 100  czemu jednak sie nie odzywa.  moze on uwaza inaczej.  on wgl jest inaczej inny niz wszyscy.. taki typowy idiota.. tyle  ze był taki inaczej inny  mówił inaczej niz ktokolwiek  dotykał tez inaczej i patrzył tez inaczej i wszystko robił inaczej i to jego inaczej mnie zaintrygowalo.. i przez to inaczej nie moge przestac myśleć o tym że z nim było jakoś inaczej cudownie i jakoś inaczej sie czułam i jakoś inaczej dziwnie mi zależy i jakos inaczej mi go brakuje i jakos inaczej nie moge przestac o nim myśleć  jakos inaczej nie jestem w stanie.  bm   M.

beautymetafora dodano: 25 luty 2014

-mogł chociaz wyjasnic, chociaz bym starała sie zrozumiec.. ale wygodniej było tak.. a ja do tej pory nie wiem na 100% czemu jednak sie nie odzywa. -moze on uwaza inaczej. -on wgl jest inaczej inny niz wszyscy.. taki typowy idiota.. tyle, ze był taki inaczej inny, mówił inaczej niz ktokolwiek, dotykał tez inaczej i patrzył tez inaczej i wszystko robił inaczej i to jego inaczej mnie zaintrygowalo.. i przez to inaczej nie moge przestac myśleć o tym,że z nim było jakoś inaczej cudownie i jakoś inaczej sie czułam i jakoś inaczej dziwnie mi zależy i jakos inaczej mi go brakuje i jakos inaczej nie moge przestac o nim myśleć, jakos inaczej nie jestem w stanie. /bm & M.

dziś widzę  jak zmieniło się to wszystko. kiedyś było inaczej  zupełnie inaczej. a teraz? teraz kumpel zapierdala z dupy kumpla  jeden napierdala drugiego  jeden drugiemu jedzie od najgorszych. pamiętam  jak jeszcze przecież nie tak dawno  wszyscy byliśmy razem. szliśmy za sobą w ogień  nie raz ktoś dostał w pysk  bo bronił kumpla. byliśmy jak rodzina. ufaliśmy sobie  a nikomu przez głowe nie przeszło  żeby zjechać przyjaciela od najgorszych szmat. były jakieś zasady i nikt ich nie łamał. dzisiaj rozmawiając z nimi  uświadomiłam sobie  że nie zostało nic z tamtych czasów. każdy z nas zmienił się  a z paroma osobami nie rozmawiałam od miesięcy  chociaż mieszkamy w tym samym mieście. nikt nikogo tak nie szanuje  jak wtedy. staliśmy się sobie obcy  a przecież kiedyś obiecaliśmy sobie  że nie skończymy tak  jak wszyscy. mówiliśmy przecież  że nie zostawimy się  że nikt sie nie wyłamie  że na zawsze i że aż po grób. spójrzcie co zrobiliśmy  co się stało  kurwa! straciliśmy coś cennego.  bm

beautymetafora dodano: 21 luty 2014

dziś widzę, jak zmieniło się to wszystko. kiedyś było inaczej, zupełnie inaczej. a teraz? teraz kumpel zapierdala z dupy kumpla, jeden napierdala drugiego, jeden drugiemu jedzie od najgorszych. pamiętam, jak jeszcze przecież nie tak dawno, wszyscy byliśmy razem. szliśmy za sobą w ogień, nie raz ktoś dostał w pysk, bo bronił kumpla. byliśmy jak rodzina. ufaliśmy sobie, a nikomu przez głowe nie przeszło, żeby zjechać przyjaciela od najgorszych szmat. były jakieś zasady i nikt ich nie łamał. dzisiaj rozmawiając z nimi, uświadomiłam sobie, że nie zostało nic z tamtych czasów. każdy z nas zmienił się, a z paroma osobami nie rozmawiałam od miesięcy, chociaż mieszkamy w tym samym mieście. nikt nikogo tak nie szanuje, jak wtedy. staliśmy się sobie obcy, a przecież kiedyś obiecaliśmy sobie, że nie skończymy tak, jak wszyscy. mówiliśmy przecież, że nie zostawimy się, że nikt sie nie wyłamie, że na zawsze i że aż po grób. spójrzcie co zrobiliśmy, co się stało, kurwa! straciliśmy coś cennego. /bm

to kim teraz jestem  zawdzięczam ludziom  którzy nauczyli mnie paru ważnych rzeczy. nauczyli mnie  że ludzie to kurwy i nie można ufać nikomu  nawet sobie. pokazali świat pełen nielegalu  przestępstw i wszystkiego co najgorsze. wchodząc w to wszystko miałam zaledwie 13lat. nauczyli mnie jak radzić sobie z ludźmi i problemami. pokazali jak przetrwać w tym okrutnym świecie. wbili do głowy  że policja to kurwy i cwele. pokazali  że można mieć rodzine  z którą nie łączą mnie żadne więzy krwi. że za swoimi ludźmi  wskakujesz w ogień. przygotowali mnie do starcia z rzeczywistością. nauczyli jak przeżyć w świecie  który wcale nie jest bezpieczny  a ludzie nie są życzliwi. nauczyli mnie  żeby oddawać ciosy dwa razy bardziej i że jeśli upadam  to muszę się podnieść  bo inaczej mnie zadepczą. powiedzieli  że muszę być twarda i nie dać sobą pomiatać. pokazali  że strach to morderca. nauczyli  jak walczyć o swoje. nauczyli  że nie można uciec ani razu  bo potem będę uciekać już zawszę. bm

beautymetafora dodano: 19 luty 2014

to kim teraz jestem, zawdzięczam ludziom, którzy nauczyli mnie paru ważnych rzeczy. nauczyli mnie, że ludzie to kurwy i nie można ufać nikomu, nawet sobie. pokazali świat pełen nielegalu, przestępstw i wszystkiego co najgorsze. wchodząc w to wszystko miałam zaledwie 13lat. nauczyli mnie jak radzić sobie z ludźmi i problemami. pokazali jak przetrwać w tym okrutnym świecie. wbili do głowy, że policja to kurwy i cwele. pokazali, że można mieć rodzine, z którą nie łączą mnie żadne więzy krwi. że za swoimi ludźmi, wskakujesz w ogień. przygotowali mnie do starcia z rzeczywistością. nauczyli jak przeżyć w świecie, który wcale nie jest bezpieczny, a ludzie nie są życzliwi. nauczyli mnie, żeby oddawać ciosy dwa razy bardziej i że jeśli upadam, to muszę się podnieść, bo inaczej mnie zadepczą. powiedzieli, że muszę być twarda i nie dać sobą pomiatać. pokazali, że strach to morderca. nauczyli, jak walczyć o swoje. nauczyli, że nie można uciec ani razu, bo potem będę uciekać już zawszę./bm

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć