 |
|
serce, weź ogarnij wkońcu - co ty odpierdalasz?
|
|
 |
|
-weź bo zwariujesz. - juz zwariowałem, przez ciebie -nie mów tak nie chce miec cie na sumieniu. -będziesz mnie odwiedzac jak mnie zamkną do czubków? -co ty, za chiny cie nie oddam! -tez bym cie nie oddał, ukrył bym cie gdzies i donosił bym jedzienie, chipsy i czekoladę ♥
|
|
 |
|
jak możesz udawac kogoś kim nie jesteś? przeciez to bezsens. chciałes sie przypodobac? patrz jak wszystko zjebałeś, jak wczesniej nie umiałeś to teraz to zobacz..
|
|
 |
|
nie podoba się? nie pisz, nie dzwoń,nie przychodź i nie kochaj.
|
|
 |
|
jeśli sam nie potrafisz dostrzec i poniesc winy za swoje błędy, nie mozesz winic za nie innych.
|
|
 |
|
czasami tak w zyciu jest ze cos waznego sie urywa, nie kazda przyjaźn wszystko przetrwa bo nie kazda jest prawdziwa.
|
|
 |
|
jak narazie to życz mi powodzenia, bo tkwię w beznsesie zwanym miłośc, a miłośc to ściema.
|
|
 |
|
choć nie lubię naszych kłótni zdarzają się one coraz częściej.
|
|
 |
|
mój wewnętrzny spokój zamienia się w wewnętrzny nie pokój.
|
|
 |
|
wewnętrzne zmiany zachodzące w tobie nie musza być widoczne dla innych najważniejsze żebyś widział i czuł je ty sam.
|
|
 |
|
zmiany które zachodzą we mnie spowodują nowe narodziny mnie lepszej i szczęśliwszej.
|
|
|
|