 |
|
Powiedz jej, że ją uwielbiasz. Zawsze mów, że Ci zależy. Kiedy jest zmartwiona przytul ją mocno. Wyróżniaj ją wśród innych dziewczyn. Baw się jej włosami. Podnoś ją, gilgotając i siłując się. Mów jej dowcipy. Przynoś jej kwiatki tak po prostu. Trzymaj jej rękę.. po prostu trzymaj. Rzucaj jej kamyk w okno w nocy. Pozwól jej zasypiać w swoich ramionach. Pozwól jej się złościć na siebie. Powiedz jej, że pięknie wygląda. Kiedy jest smutna zostań przy Niej. Nawet jeśli nic nie mówi. Spójrz jej w oczy i się uśmiechnij. Całuj ją po szyi. Tańcz z nią nawet jeśli nie ma muzyki. Całuj ją podczas deszczu. A kiedy się w Niej zakochasz. Powiedz jej o tym. Tylko nie złam jej serca, Ona wie co to ból.
|
|
 |
|
On dał jej 6 róż, jedna z nich była sztuczna, i powiedział, że kiedy ostatnia róża zwiędnie to przestanie ją kochać. Pól roku później przyszedł do niej, gdy zobaczył sztuczną róże jako jedyną w wazonie podszedł, wyciągnął z kieszeni zapalniczkę i podpalił. Usłyszała tylko ciche "a jednak zwiędła" siedziała na łóżku i patrzyła jak obiecany niezniszczalny kwiat płonie.'
|
|
 |
|
Życie jest za krótkie by codziennie rano budzić się z pretensjami do całego świata. Więc kochaj tych, którzy dobrze cię traktują, przebacz pozostałym i uwierz, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu.
|
|
 |
|
zasługują na to , na coś więcej niż mają , na to żeby wiedzieć , że marzenia się spełniają .
|
|
 |
|
nie umiem pozbyc sie tych mysli, ktore przywial mi wiatr wraz z Twoim cudownym zapachem
|
|
 |
|
Czym jest panika, której próbuje stawić czoła, i ktora wciąż powraca, powodując za każdym razem coraz większe zmęczenie. jednak omija śmierć, tak, już wiem, że od paniki się nie umiera..
|
|
 |
|
Mówisz nie jest źle. Ale kiedy mi się nawet w simsach nie układa,
zabijam tam swoich bliskich, odpycham przyjaciół, upijam się drogimi drinkami,
spóźniam do pracy, szkoły. Spotykam na swej drodzę marionetki,
sterowane przez najwięszego manipulanta, zwanego losem
. Płacz, lęk o kolejny dzień, obawy. Już sam nie wiem,
kiedy przestałem pisać o grze a zacząłem o własnym życiu..
|
|
 |
|
Alkohol mamy od zawsze we krwi. Rozum genetycznie struty.
|
|
 |
|
I moze gdybym pomyślał wcześniej, wpadłbym na to że mogę Cię stracić. Może wszystko potoczyłoby się zupełnie inaczej. Gdybym pomyślał nad konsekwencjami, stanął w miejscu, nie robiąc kroku ku przepaści.
|
|
|
|