 |
|
dobijają mnie nastoletnie kurewki , które w sobotnie noce latają po klubach i szukają nażelowanych frajerów, którzy postawią im drinka w zamian za seks w aucie. no, ale cóż - jedni mają takie, drudzy inne ambicje.
|
|
 |
|
szkoda tylko, że nie potrafię być taką zimną suką, za jaką wszyscy mnie mają.
|
|
 |
|
nie jestem z tych lasek, która lata na każdej przerwie zajarać, żeby Ci zaimponować.
|
|
 |
|
jeśli jesteś bliską mi osobą, i jeśli mam Cię w sercu - pamiętaj : nie dam Ci zginąć. nie pozwolę na to byś upadł na dno. nigdy nie zostawię Cię samego. choćbym miała stoczyć się z Tobą - nie pozwolę Ci nigdy, być zrobił to sam.
|
|
 |
|
ludzie potrafią bardzo szybko osądzać i nie potrzebują dowodów.
|
|
 |
|
widzisz, był tym facetem, który zaniósł mnie całą zlaną do swojego domu, położył na łóżku, ściągnął ze mnie trampki i kurtkę, a potem tuż po sprawdzeniu czy na pewno jest mi wygodnie - poszedł spać na kanapę. tak, i ustawił sobie budzik na rano, żeby wstać przede mną, a kiedy będę się budzić poddać mi pod nos butelkę wody mineralnej.
|
|
 |
|
chociaż raz chcę usłyszeć, że zależy Ci właśnie na mnie.
|
|
 |
|
całowali się bezwstydnie siedząc na krawężniku ruchliwej ulicy. widzieli ich wszyscy - oni tylko siebie.
|
|
 |
|
bo gdy kocham, zawsze pragnę być lepsza, niż jestem.
|
|
 |
|
pijana ze szczęścia, nie chciała wytrzeźwieć .
|
|
|
|