 |
|
- brakuje Ci czasem Mnie? – zapytał bacznie obserwując każdy ruch Jej tęczówek. Wybuchła niekontrolowanym śmiechem, po chwili próbując się opanować. – nie. – syknęła patrząc, jak odchodzi. – brakuje Mi cały czas. – krzyknęła. – podczas śniadania, obiadu i kolacji. Między tymi posiłkami i w każdym innym. Podczas snu i przebudzenia. W herbacie, wystudzonej kawie, wygazowanej coli. W żelkach i w nutelli . w winie, piwie i papierosie. W łóżku i na krześle. W szkole, w domu, na boisku. A najbardziej w sercu. – rzuciła oczekując, że zmięknie i po prostu ciepło Ją przytuli. [ yezoo ]
|
|
 |
|
wiesz, też mam uczucia, znam nawet te najwyższe. lecz, gdy patrzysz na Mnie milcząc, ja też milczę. [ bonson ]
|
|
 |
|
Mój dzień , mój melanż , moje piwo , mój seks , moi przyjaciele , mój uśmiech , moja dupa , nie ma Cię ♥
|
|
 |
|
Podobno Bóg stworzył nas na swoje podobieństwo, a ja jakoś nie wyobrażam sobie Boga siedzącego o 3.14 nad ranem na parkowej ławce, z kubkiem taniego wina w ręce i krzyczącego na cały park "kurwa, znowu! znowu wszystko się spierdoliło!"
|
|
 |
|
nie ma Cię i to wcale nie jest fajne. [ yezoo ]
|
|
 |
|
nakurwiam sobie szczęściem. ;D
|
|
 |
|
3 dni i Ferieeee. < 3 [M]
|
|
 |
|
faceci są od innego Boga.
|
|
 |
|
mamo, przepraszam - to nie moja wina , że zamiast spódniczek wolę baggy. że zamiast różowego auta i wożenia się nim po mieście, wolę crossa i błotne 'przygody'. że zamiast medycyny wolę prawo. że zamiast wypicia melisy , wolę rozwalić rękę o mur by wyładować emocje. że gdy ktoś mnie uderzy zamiast siedzieć cicho i się schować od razu kontraatakuję. mamo , przepraszam - nigdy nie obiecałam , że będę idealna.
|
|
 |
|
wszystko przez to, że jestem młoda, głupia i dobra w podejmowaniu złych decyzji .
|
|
 |
|
jednego dnia jesteś zajebisty, drugiego zachowujesz się jak totalny frajer.
|
|
 |
|
bo ja jestem tym typem ludzi, którzy mówią szczere wypierdalaj i szczere kocham cię.
|
|
|
|