 |
trochę alkoholu, żeby zapomnieć. dużo czekolady, żeby zrozumieć. paczka chusteczek, aby się wypłakać i nowa miłość, aby być szczęśliwą .
|
|
 |
widocznie pokochałam go za to jaki ból mi sprawiał . za nic innego nie można było go kochać.
|
|
 |
to uczucie, kiedy kilka liter tworzących jego imię, może wywołać na mordce uśmiech, w jednej chwili przywracając całkowity sens istnienia szczęścia.
|
|
 |
Kocham Cię. po jednym piwie, trzech, dziesięciu. na trzeźwo.
|
|
 |
wszystko, co po sobie zostawił, to tęsknota .
|
|
 |
i ciągnie mnie do tego skurwiela, mimo tego, że tak mnie krzywdzi .
|
|
 |
w moich oczach krzyczę o kawałek Ciebie.
|
|
 |
a jeśli obiecam, że nigdy nie odejdę, obiecasz to samo .?
|
|
 |
na tą chwile wole mieć obok siebie flaszkę, wybacz kochanie.
|
|
 |
nawet mi nie powiedział, że od dzisiaj nie ma jutra.
|
|
 |
cześć, nie jesteś zabójczo przystojny, ale nie martw się Shrek też nie był, a mimo to, rozkochał w sobie Fionę.
|
|
|
|