 |
nie mogę powiedzieć, że Cię kocham. nie mogę powiedzieć nawet, że się w Tobie zauroczyłam. podobasz mi się i zaczęłam się Tobą bardziej interesować, bardziej niż kimkolwiek innym. zaczęłam zauważać Cię na każdym kroku, niby przypadkiem codziennie jestem gdzieś w pobliżu, siedzisz mi w głowie cały dzień, ale to nie jest miłość, to nie jest zauroczenie, przecież my nigdy nie rozmawialiśmy..
|
|
 |
wiem, że gdybym miała wybierać pomiędzy Tobą , a kimś innym wybrałabym Ciebie. lecz gdybym stanęła przed wyborem Ciebie-przystojnego faceta, który mnie nie skrzywdził, a nim- facetem przez którego płakałam wiele nocy ,niestety wiem, że wybrałabym tego drugiego, bo pomimo tych wszystkich złych chwil przy nim czułam się najlepiej.
|
|
 |
a myślałam, że to wszystko już za mną.
|
|
 |
przyszedłeś do mnie tej nocy, we śnie. całą noc byłam blisko Ciebie, wpatrywałam się w Twoje piękne zielone oczka. wspomnienia wróciły, wszystko.
|
|
 |
ona myślała o nim ciągle, nie było chwili gdy on o niej nie myślał . ona myślała , że on nawet nie wie o jej istnieniu . on myślał, że ona patrzy na niego jak na przypadkowego chłopaka. kochali się w tajemnicy, bo bali się świata.
|
|
 |
mówiłaś mi po pierwsze szczerość - bez niej nic nie wyjdzie! mimo to wiem, że niektóre sprawy lepiej przemilczeć..
|
|
 |
spokojnie. on nie znajdzie drugiej takiej jak Ty. Ty znajdziesz jeszcze dziesięciu takich frajerów jak on.
|
|
 |
możliwe, że zbłądziliśmy, ale wolę z Tobą zbłądzić niż z innymi dojść do celu.
|
|
 |
Chodź kochanie, posłuchamy jak oddycha wszechświat. ;*;*
|
|
 |
|
I właśnie tym różnię się od innych dziewczyn. Ja do Ciebie nie wrócę, nie będę robić wszystkiego, żebyś tylko zwrócił na mnie uwagę. Zraniłeś mnie, więc spierdalaj. Nie jesteś nikim specjalnym, nie będę wybaczać, bo nie ma tutaj miejsca na drugą Matkę Teresę. W dupie mam co nas łączyło i co mogłoby łączyć. Nigdy nie będę jakimś ułamkiem, nigdy nie popatrzę już w Twoją stronę, bo tam za duży tłum śliniących się lasek. Poszedłeś na łatwiznę, jak zwykle na skróty, ups, ślepa uliczka. Nie dam Ci satysfakcji, że kolejna wróciła, że możesz robić wszystko, a one i tak przychodzą. Wiesz kto przychodzi? Puste idiotki, które mógłby mieć tutaj każdy, więc czym się szczycisz? Daj spokój, żaden z Ciebie plejer, raczej frajer, który wyznacza swoją wartość przez ilość zaliczeń. Serio? Serio myślałeś, że będę jak tamte, że wrócę, że polecę na tanią bajere o nieistniejącej tęsknocie? Śmieję Ci się w twarz, bo jesteś zerem. Upadłeś tak nisko, że nie ma obok już nikogo./esperer
|
|
 |
|
znienawidziłam by zapomnieć, zapominając wybaczyłam .
|
|
 |
Dlaczego jest tak, że kochamy kogoś a on nas tak traktuje..? Dlaczego tak jest, że staramy się a on nas nie docenia? Przez to wszystko mam ochotę zamknąć się w czterech ścianach i pomilczeć albo strzelić sobie kulkę w łeb. Choć śmierć to nie jest rozwiązanie ale tak właśnie jest.. Depresja mnie zżera od środka, moja dusza już dawno zmarła.. Teraz tylko zostało ciało, skóra i kości. Dlaczego tak jest?
|
|
|
|