 |
chuj w mój ból, niech skona, bo zatrzymałam czas i moją twarz w twoich dłoniach.
|
|
 |
idę do chinola zjeść, zamawiam zupę, dostaję sajgony i nie wiem, kto jest popierdolony, czy ja, czy świat, czy kto, czy co. los smieje mi się kurwa w oczy.
|
|
 |
jakoś sobie daję radę. w końcu jestem typem samotnika.
|
|
 |
|
zmieniłam nastawienie. przecież nie będę całe życie za tobą czekać. nie zamierzam marnować życia na ciebie. chcę być taka jak ty. niezależna. było ci dobrze nie? dzięki mnie się nie nudziłeś. było ci zajebiście, wiem. mi też, nie zaprzeczam. ale nie dramatyzuje, widocznie ta przerwa od siebie zrobi nam dobrze. nie zapomnę, bo nawet nie chcę. lubię to uczucie do teraz, lubię ciebie, chociaż jesteś takim dupkiem.
|
|
 |
Myślisz, że jestem Bogiem? Mylisz się, ale bosko to robię.
|
|
 |
Jeśli ktoś przed Tobą obmawia kogoś, przed innymi obmówi Ciebie.
|
|
 |
zajmijsiesoba
Mogę kochać tak mocno, ze wszystko inne to nic.
|
|
 |
zajmijsiesoba
Tu kukuryku i to słońce podnosi mi powieki, już poranek.
|
|
 |
Dobrze mu, w domu lepiej, jedni toczą ślinę, drudzy pianę.
|
|
 |
PFK mianem faktem w marzenia owiane.
|
|
 |
w sumie to wiąże z tobą tyle planów debilu.
|
|
|
|