| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | (...) Minęło. Czasem kiedy myślę o tym co robiłem, ile dałem, żeby ją zdobyć, żeby mnie kochała, myślę o tym i jest mi wstyd. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Są w każdym związku noce, podczas których zbliżasz się do drugiej osoby tak bardzo, jak to tylko możliwe. Zwykle zaczynają się od dawki cudownego seksu, ale potem rozkwitają w coś dużo bardziej głębszego i transcendentnego. Najpierw robicie rzeczy, o których dotąd tylko fantazjowaliście. Potem, gdy zmysły się uspokoją, wyznajecie sobie sekrety, które nie miały nigdy wyjść na jaw. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wygrywają tylko Ci, którzy wiedzą na czym im zależy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Najszczęśliwszych ludzi czuć pod wieczór aż w niebie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | piwo bezalkoholowe jest jak pornos w radiu. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | kiedyś, ktoś spojrzy na Ciebie, jakbyś była najlepszą rzeczą na świecie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I chcę być tą najważniejszą, rozumiesz? Tym numerem jeden, oczkiem w głowie. Diamentem, za którego byłbyś w stanie oddać wszystko. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zwiedziliśmy siódme niebo. Schwytaliśmy tęcze. Spacerowaliśmy w wiosennym deszczu. Słuchaliśmy porannych śpiewów ptaków. Łapaliśmy dużo promieni słonecznych. Było bajecznie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - Kochaj mnie!
 - Co?
 - Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł ... nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę. No, kochaj tak. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | moment, gdy możesz obudzisz się przy nim. Poczuć jego dotyk, zobaczyć ten uśmiech, te oczy, które tak uwielbiasz. Usłyszeć 'dzień dobry' wyszeptane do ucha, a chwile potem poczuć smak jego ust. Wtedy od razu wiesz, że to będzie udany dzień. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | i przychodzi taki dzien, taki wieczór jak ten, ktory probuje przekresic swoja zdwojona sila wszystko, co tak bardzo kocham i na czym mi zalezy. nie moge na to pozwolic, a jednoczesnie nie mam mocy z tym walczyć... nie potrafię żyć z tym bólem, chcę stąd uciec, uciec od problemów, ale czy to na pewno jest ucieczka? w koncu tego co sie czuje nie da sie ominąć, prędzej czy później wszystko wraca i trzeba to pokonać, samemu... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jedyne czego potrzebujesz naprawdę w życiu to osoba, która potrzebuje cię w swoim. |  |  |  |