![Jestem bólem w Twoim sercu Promilami w Twoich żyłach Chcesz czegoś więcej nie wystarcza Ci już przyjaźń Nie kochaj mnie bo to w zła stronę idzie Bo dostarczam Ci to wszystko dożylnie.](http://files.moblo.pl/0/6/4/av65_60430_large.jpg) |
"Jestem bólem w Twoim sercu
Promilami w Twoich żyłach
Chcesz czegoś więcej, nie wystarcza Ci już przyjaźń
Nie kochaj mnie, bo to w zła stronę idzie
Bo dostarczam Ci to wszystko dożylnie."
|
|
![Mialo byc pieknie a teraz widzisz to wszystko ten syf tak boli ze upadasz nisko. Wolisz zyc na kolanach niz wstac i walczyc zycie daje w morde ale musisz bol zwalczyc. Jestem innym typem czlowieka wiem ze zycie to rzeka. Raz z pradem raz pod prad ale jeszcze nie spieprzylam stad bo wiem ze piekniejsze jest zycie gdy patrzysz przed siebie podnosisz sie choc upades na glebe. Zawsze jest jakies wyjscie choc by bylo w chuj zle. Wiem ze mam wsparcie i dzieki temu zyje.](http://files.moblo.pl/0/6/4/av65_60430_large.jpg) |
Mialo byc pieknie a teraz widzisz to wszystko, ten syf tak boli ze upadasz nisko. Wolisz zyc na kolanach niz wstac i walczyc, zycie daje w morde ale musisz bol zwalczyc. Jestem innym typem czlowieka, wiem ze zycie to rzeka. Raz z pradem, raz pod prad ale jeszcze nie spieprzylam stad, bo wiem ze piekniejsze jest zycie gdy patrzysz przed siebie, podnosisz sie choc upades na glebe. Zawsze jest jakies wyjscie, choc by bylo w chuj zle. Wiem ze mam wsparcie i dzieki temu zyje.
|
|
![Bo nie jesteś blisko a rozmowa to za mało. Odległość robi Ci testy na wytrwałość. Zamykasz oczy masz to czego chcesz.](http://files.moblo.pl/0/6/4/av65_60430_large.jpg) |
Bo nie jesteś blisko a rozmowa to za mało. Odległość robi Ci testy na wytrwałość. Zamykasz oczy masz to czego chcesz.
|
|
![' Co źle Ci? Na tym świecie jak tej matce która pewnego dnia otworzyła okno na klatce dwumiesięczne dziecko musiało z nią umierać wieżowiec dziewiąte piętro nie było co zbierać... '](http://files.moblo.pl/0/6/4/av65_60430_large.jpg) |
' Co, źle Ci?
Na tym świecie jak tej matce,
która pewnego dnia otworzyła okno na klatce,
dwumiesięczne dziecko musiało z nią umierać,
wieżowiec,
dziewiąte piętro,
nie było co zbierać... '
|
|
!['Płacz łzy miłość szczęście depresja rozpacz chcieć więcej biorę dawki coraz silniejsze podwajam płacz łzy płacz łzy miłość szczęście...'](http://files.moblo.pl/0/6/4/av65_60430_large.jpg) |
'Płacz, łzy, miłość, szczęście depresja, rozpacz,
chcieć - więcej biorę - dawki - coraz - silniejsze podwajam
płacz, łzy - płacz, łzy, miłość, szczęście...'
|
|
!['Bo czasem już nie mam ochoty by żyć. I z wyjątkiem tego że to ty jesteś ze mną. Naprawdę nie mam już nic.'](http://files.moblo.pl/0/6/4/av65_60430_large.jpg) |
'Bo czasem już nie mam ochoty by żyć. I z wyjątkiem tego, że to ty jesteś ze mną. Naprawdę nie mam już nic.'
|
|
![Uciekajmy mamy jakieś pieniądze znajdźmy jakiś motel kupmy odgrzewaną pizzę z mikrofali i frytki a przede wszystkim dwie butelki wina i wejdźmy do wanny umyję cię scałuję z ciebie wszystko umyję cię wytrę ręcznikiem położę do łóżka i zacznę całować i mówić ci opowiadać cały świat. Jakub Żulczyk Zrób mi jakąś krzywdę. pomianocha](http://files.moblo.pl/0/6/4/av65_60430_large.jpg) |
Uciekajmy, mamy jakieś pieniądze, znajdźmy jakiś motel, kupmy odgrzewaną pizzę z mikrofali i frytki, a przede wszystkim dwie butelki wina, i wejdźmy do wanny, umyję cię, scałuję z ciebie wszystko, umyję cię, wytrę ręcznikiem, położę do łóżka, i zacznę całować, i mówić ci, opowiadać cały świat. ~Jakub Żulczyk - Zrób mi jakąś krzywdę./ pomianocha
|
|
![Są rzeczy których chciałbym nie pamiętać jednak żadnej z nich nie chce się wyrzekać.](http://files.moblo.pl/0/6/4/av65_60430_large.jpg) |
Są rzeczy, których chciałbym nie pamiętać, jednak żadnej z nich nie chce się wyrzekać.
|
|
![tęsknię za tobą tak że aż palą mnie dłonie z niedotykania.](http://files.moblo.pl/0/6/4/av65_60430_large.jpg) |
tęsknię za tobą tak, że aż palą mnie dłonie z niedotykania.
|
|
![Żyj tak żeby więcej było ‚dzięki tobie’ niż ‚przez ciebie’.](http://files.moblo.pl/0/6/4/av65_60430_large.jpg) |
Żyj tak żeby więcej było ‚dzięki tobie’, niż ‚przez ciebie’.
|
|
|
|