 |
|
wypić pięć kaw w ciągu dwóch godzin, pójść na nockę do pracy i tam nie zasnąć - tego właśnie chcę !!! ;) // n_e
|
|
 |
|
jest źle. z każdym dniem, każdą godziną, minutą, sekundą jest coraz gorzej. to wszystko co było już nie wróci. już nie będzie beztroskich sms'ów do 2 nad ranem, już nie będzie pisania cały dzień na fb. już nie będzie rozmawiania przez telefon. nie będzie narzekania, snucia planów. mamy swoje światy, sprawy, rodziny, problemy i mimo, że się przyjaźnimy to jednak dzieli nas coś dziwnego.przez to 'coś' moja poduszka każdej nocy jest mokra od łez, przez to 'coś' mam ochotę się poddać. no i kto by pomyślał, że znajomość zawarta przez internet może wnieść tyle do mojego życia.
|
|
 |
|
teraz już tylko liczę na to, że wraz z nadejściem wiosny, uśmiechnę się, chociaż raz naprawdę się uśmiechnę.
|
|
 |
|
Jechała szwagrem do Krakowa. Przejeżdżała słynną -jak dla niej - ulicą Wielicką, obok USD. Nagle w jej oczach pojawiły się łzy, bo powróciły wspomnienia z młodszych lat związane ze szpitalem dziecięcym. Zdała sobie sprawę, że nadal ma lekarza w Krk tylko już nie tego samego i niestety w innej części Krakowa. :-\
|
|
 |
|
a Ona nocami nie śpi. tęskni za Nim. cierpi nocą, a za dnia zasypia siedząc wtulona w miśka na fotelu .. // n_e
|
|
 |
|
Są tajemnice, którymi trudno się podzielić. Są chwile, które zmieniają wszystko.
|
|
 |
|
Tęsknie za nim. Tęsknie za jego buziakami, za jego przytulaniem, za to że umiał mnie rozśmieszyć, że specjalnie mówił durne teksty, żebym się obrażała i żeby móc mnie po tym jak najładniej przeprosić, tęsknie za jego wiadomościami, za tym jego słodzeniem, którego nie znoszę u innych, chyba w sumie tęsknie za nim całym.
|
|
 |
|
To gra chłopcze, a ja nie chcę grać, po prostu chcę być twoja. Powiedz, że potrzebujesz mnie bardziej i bardziej każdego dnia. Nigdy nie pozwól mi odejść, po prostu zostań. ♥ / Never let me go.
|
|
 |
|
miała dość wszystkich. wyłączyła telefon, ubrała się ciepło, wzięła kasę i poszła na spacer. chodziła przeszło pół nocy, po najciemniejszych ulicach swojego miasta. kupiła kilka piw i papierosy. paliła jednego za drugim i popijała dużą dawką piw. miała w dupie to, że coś mogłoby się jej stać. byłoby to jej nawet na rękę, bo przynajmniej przez chwilę nie myślałaby o człowieku, którego wciąż kocha !! wróciła nad ranem do domu i poszła spać jak gdyby nigdy nic. // n_e
|
|
 |
|
comiesięczna przypadłość sprawiła dziś, że każdego faceta czy to w domu czy w esach zwyzywała od największych idiotów po skurwsynów. D naraził jej się najbardziej - nie odpisał. zawiódł, kolejny raz !! a ona wciąż przez to płacze !!! // n_e
|
|
|
|