 |
|
twoje bajki lepsze niż bracia Grimm i ten Andersen, ta.
|
|
 |
|
zabieraj swoje graty, wypierdalaj stąd, Ty niewierny chuju, wszystko wiem, wczoraj spałeś z nią. to jebana szmata, co? do rana Ci ssała go? idź sobie na konsoli napierdalaj z nią. zabieraj cały zestaw prędko za co przepraszasz? przestań mendo.
|
|
 |
|
nie myśl, że będziemy mogli cofnąć się jeśli powiesz mi, że chcesz mocno mnie.
|
|
 |
|
po co te bajki, że bardzo też to boli Cię? przestań już pierdolić te głupoty... proszę Cię.
|
|
 |
|
ja pierdole, czemu mi to robisz, kiedy kocham Cię? przez Ciebie będę pić, alkohol wykończy mnie.
|
|
 |
|
łączyła nas umowa niepisana - tak zwana, przyrzekałaś, że mnie kochasz. więc kochasz mnie, czy łudzę się? co?! że kurwa co? masz dosyć mnie i nudzę cię?
|
|
 |
|
wiem, że to łamie mi serce, ale kurwa nie chcę widzieć ciebie więcej, nigdy więcej.
|
|
 |
|
tu bije mi serce, żyję, będę żył nim to zabije mnie!
|
|
 |
|
polityka może być dla Ciebie ważną sprawą, ja nie głosuje, ale nie narzekam więc mam prawo,ta. Ty masz prawo, by na co dzień znieczulać się trawą.
|
|
 |
|
będziesz chciała, ja zechcę Cię mieć, to nie łudź się, że to miłość, przecież wiesz, że to sex.
|
|
 |
|
spotkasz mnie w klubie, na mieście to wiesz.
|
|
 |
|
chciałem wierzyć, że z tego o czym myślisz część jest o mnie...
|
|
|
|