 |
|
Przyjdź do mnie z zero siódemką finlandii albo gorzkiej żołądkowej , nieważne, dziś wszystko mi jedno. Usiądź i opowiadaj co u Ciebie , jak Ci idzie na studiach , czy wykłady są ciekawe , profesorzy znośni a po uczelni chodzą jakieś dobre dupy z niezłymi cyckami. Powiedz jak tam nowi znajomi i najważniejsze czy melanże są choć w połowie tak mocne jak nasze.Mów , mów dużo i uśmiechaj się często, tak jak zawsze, a ja będę wchłaniać każde twoje słowo i cholernie cieszyć się twoim szczęściem. A potem po kilkunastym głębszym z kolei, jeśli pozwolisz rozpłaczę się jak dziecko i wtulę w Ciebie z całej siły tym samym paskudząc Ci bluzę rozmazanym makijażem po czym szepnę drżącym głosem' ziomek kurwa , nie daje już rady' / nacpanaaa
|
|
 |
|
Myślę, że już zawsze będę na ciebie czekała. W samotności. Nawet jeśli to czekanie będzie trwało wiecznie.
|
|
 |
|
Jeśli powiem, że cię nie kocham, jestem kłamcą.
|
|
 |
|
Tylko dlatego, że tak jest, nie znaczy, że powinno tak być.
|
|
 |
|
Tylko dlaczego tak musi być?
|
|
 |
|
Ja chyba muszę już odejść.
|
|
 |
|
Mimo wszystko - jesteś moim marzeniem.
|
|
 |
|
Może znów będziesz tą osobą, która mnie uratuje.
|
|
 |
|
Jest wiele rzeczy, które chciałabym ci powiedzieć, ale nie wiem jak.
|
|
 |
|
Nie wierzę, że ktokolwiek czuje do ciebie to, co ja teraz.
|
|
 |
|
Dlaczego teraz pozbywam się tych wspomnień, skoro one były tym, co miałam najlepsze?
|
|
|
|